Informacje przytoczono na podstawie raportu z badań przeprowadzonych przez Radware – dostawcę rozwiązań w zakresie równoważenia obciążeń i cyberbezpieczeństwa dla centrów przetwarzania danych.
Liczba atakowanych organizacji oraz rosnące koszty niwelowania następstw wywierają na dyrektorach działów IT, niezależnie od branży, silną presję wynikającą z potrzeby opracowywania skutecznych scenariuszy reagowania na potencjalne incydenty.
Wśród organizacji, które doświadczyły skutecznych ataków cybernetycznych, 54% deklaruje, że największe straty poniosło wskutek utraty sprawności operacyjnej w zakresie świadczenia usług. Na drugim miejscu (43%) znalazły się konsekwencje związane ze spadkiem zaufania klientów do marki bądź organizacji. Według przeprowadzonych badań, celem ataków w blisko połowie ankietowanych organizacji było zakłócenie ciągłości świadczonych usług, natomiast w 37% przypadkach - kradzież danych.
Tylko 7% organizacji nie zostało dotkniętych w ostatnim roku żadną próbą ataku sieciowego, a aż 21% było atakowanych każdego dnia (wzrost o 8% w stosunku do roku 2017), a 78% zaatakowanych przedsiębiorstw musiało czasowo zaprzestać świadczenia usług lub świadczyć je w ograniczonym zakresie (wzrost o 10% w porównaniu z rokiem ubiegłym).
Przedstawione wyniki jednoznacznie wskazują na wzrost, w porównaniu z rokiem ubiegłym, ilości oraz skuteczności prowadzonych ataków cybernetycznych.
Wśród obaw związanych z konsekwencjami ataku, 35% przedsiębiorstw na pierwszym miejscu wymienia wyciek i stratę danych, na drugim obawy związane z przerwą w świadczeniu usług. 34% badanych zapytanych o obawy związane z bezpieczeństwem sieciowym w 2019 roku na pierwszym miejscu wskazało problemy związane z lukami w aplikacjach.
Z raportu wynika, że pomimo pesymistycznych prognoz, aż 34% badanych nadal nie posiada scenariuszy reagowania w sytuacji, gdy dojdzie do ataku. Na świecie odnotowuje się ciągły wzrost ilości przeprowadzanych cyberataków oraz zwiększenie ich skali. Wraz ze wzrostem cyfryzacji nadal będą się pojawić jeszcze groźniejsze cyberzagrożenia. Dlatego niezależnie od kraju, powinniśmy trzymać się razem, wymieniać swoimi doświadczeniami – mówi Dariusz Woźniak, inżynier techniczny Bitdefender z firmy Marken.
Pewnym optymizmem napawają jednak wynikające z badania deklaracje większości respondentów, że testowali w swoich organizacjach rozwiązania chroniące przed zagrożeniem sieciowym oparte o uczenie maszynowe i sztuczną inteligencję. Prawie połowa badanych uważa, że nowe technologie skrócą czas reakcji na wykryte zagrożenie i wpłyną na ogólną poprawę bezpieczeństwa.
Komentarze