Dziś skupimy się na przypadku, gdy w ramach jednego zamówienia złożonego w sklepie internetowym konsument kupił więcej niż jedną rzecz. Z jakichś przyczyn realizacja tego zamówienia może nie odbywać się jednorazowo i konsument może otrzymać rzeczy osobno, w różnym czasie. W jaki sposób wpłynie to na termin odstąpienia od umowy?
Konsumenckie prawo do odstąpienia od umowy zawartej na odległość lub poza lokalem przedsiębiorstwa oznacza, że w terminie 14 dni konsument może od takiej umowy odstąpić bez podawania przyczyn i ponoszenia kosztów. Jeżeli jest to umowa sprzedaży dotycząca rzeczy, która zostaje konsumentowi wydana – termin ten rozpoczyna swój bieg z chwilą, z jaką konsument wchodzi w posiadanie rzeczy. Mówi o tym przepis art. 28 ust. 1 Ustawy o prawach konsumenta, w którego pierwszej części czytamy:
art. 28
Bieg terminu do odstąpienia od umowy rozpoczyna się:
1) dla umowy, w wykonaniu której przedsiębiorca wydaje rzecz, będąc zobowiązany do przeniesienia jej własności – od objęcia rzeczy w posiadanie przez konsumenta lub wskazaną przez niego osobę trzecią inną niż przewoźnik (…)
W sytuacji, gdy mamy do czynienia z większą ilością rzeczy, znajdzie zastosowanie druga część ww. przepisu:
art. 28
1) (…) a w przypadku umowy, która:
a) obejmuje wiele rzeczy, które są dostarczane osobno, partiami lub w częściach – od objęcia w posiadanie ostatniej rzeczy, partii lub części.
Tak jak wskazaliśmy wcześniej, różne mogą być przyczyny, dla których zamówienie obejmujące wiele rzeczy nie będzie zrealizowane przez sprzedawcę jednorazowo. W praktyce zdarza się na przykład tak, że w magazynie sprzedawcy chwilowo zabraknie jednej z pozycji wyszczególnionych w zamówieniu klienta. Sprzedawcy zależy na tym, by kupujący mimo wszystko zawarł z nim umowę i nie szukał asortymentu w innym miejscu. Dogaduje się więc z kupującym, że w pierwszej kolejności zrealizuje zamówienie w części, a następnie w określonym terminie dośle brakującą pozycję.
Powstaje wówczas sytuacja opisana w cytowanym przepisie, gdzie m.in. jest mowa o wielu rzeczach, które są dostarczane konsumentowi osobno. Sformułowanie zawarte w przepisie wydaje się na tyle jasne, że nie powinno budzić wątpliwości co dzieje się wtedy z terminem odstąpienia od umowy. Bieg terminu do odstąpienia od umowy rozpoczyna się od objęcia przez konsumenta w posiadanie ostatniej z zamówionych rzeczy.
Przepis jest wystarczająco precyzyjny co do tego, że konsument ma prawo do odstąpienia od umowy w całości, w terminie 14 dni liczonym od otrzymania ostatniej zamówionej rzeczy. Nie będzie więc miało żadnego znaczenia, że w przypadku rzeczy otrzymanych wcześniej miał możliwość sprawdzenia, wypróbowania ich przez okres dłuższy. Jeżeli tylko konsument zmieści się w terminie liczonym od otrzymania ostatniej zamówionej pozycji, może zrezygnować z umowy sprzedaży w całości, czyli dla wszystkich zakupionych rzeczy.
Co jednak w sytuacji, gdy konsument zdecyduje się odstąpić od umowy jedynie w części, w stosunku do określonych rzeczy objętych zamówieniem? Na pewno nie będzie budzić zastrzeżeń rezygnacja z zakupu rzeczy dostarczonej osobno, dla której termin 14-dniowy jeszcze nie upłynął. Ale co z rzeczami dostarczonymi wcześniej?
Okazuje się, że jak najbardziej jest to możliwe. Po pierwsze dlatego, że co do zasady w ogóle możliwe jest częściowe odstąpienie od umowy (pisaliśmy o tym TUTAJ). A po drugie – przepis nie „dzieli” w żaden sposób terminów do odstąpienia od umowy dla rzeczy dostarczanych osobno, partiami czy też w częściach. Termin jest zawsze jeden dla całej umowy i dotyczy wszystkich objętych tą umową przedmiotów.
Pojawił się w doktrynie pogląd prawny, według którego reguła rozpoczęcia biegu terminu do odstąpienia od umowy dopiero od dostarczenia ostatniej rzeczy powinna mieć określone uzasadnienie. Tym uzasadnieniem jest, że dopiero po otrzymaniu ostatniej rzeczy z całościowego zamówienia konsument będzie miał możliwość sprawdzenia, jak funkcjonuje całość. Oczywiście to będzie dotyczyć jedynie takich przypadków, gdy zamówione przez konsumenta rzeczy stanowią całość funkcjonalną, a nie elementy od siebie niezależne w działaniu.
Jednak próba wprowadzenia podobnego ograniczenia nie jest zgodna z zasadą prokonsumenckiej wykładni prawa, a nawet z literalnym brzmieniem samego przepisu. Art. 28 ust. 1 pkt a nie wprowadza bowiem żadnego obostrzenia dotyczącego funkcjonalnego powiązania rzeczy objętych jedną umową, acz dostarczanych konsumentowi osobno. Wymóg takiego powiązania stanowiłby niedopuszczalną próbę ograniczenia praw konsumenta.
Pan Jan trafił na wyjątkową promocję w sklepie internetowym dotyczącą odkurzacza piorącego. Ze względu na bardzo korzystną cenę zamówił trzy sztuki tego sprzętu – jeden dla siebie, pozostałe jako prezenty dla rodziny. Sprzedawca poinformował konsumenta, że w chwili składania przez niego zamówienia towar na magazynie właśnie się kończył i zostały tylko dwie sztuki. Pan Jan zgodził się na dostawę w dwóch partiach – najpierw dwa odkurzacze pozostałe „na stanie”, a w terminie około tygodnia trzeci egzemplarz.
14-dniowy termin do odstąpienia od umowy rozpocznie swój bieg dopiero od chwili, gdy pan Jan otrzyma od przewoźnika trzeci zamówiony egzemplarz. W ciągu biegu tego terminu pan Jan będzie miał ustawową możliwość zwrotu wszystkich bądź któregokolwiek z zakupionych odkurzaczy.
Komentarze