Najwyżej notowany kurs bitcoina miał miejsce w dniu 18 grudnia ubiegłego roku. Za jednego bitcoina trzeba było wówczas płacić 19 511 dolarów. Od tej pory kurs kryptowaluty zaczął systematycznie spadać, aż wreszcie w środę spadł poniżej 10 tysięcy dolarów. Około godz. 18:35 było to 9911 dolarów co znaczy, że w porównaniu do poprzedniej sesji nastąpił spadek o 10,40 proc.
We wcześniejszych dniach również zdarzały się bitcoinowi spektakularne wahania, między 20 a 22 grudnia cena kryptowaluty poszybowała w dół z około 18 tysięcy do poziomu nieco powyżej 11 tysięcy dolarów. Czyżby przyczyną spadków były pojawiające się zewsząd przepowiednie o rychłym pęknięciu bańki spekulacyjnej?
Zdaniem Konrada Białasa, głównego ekonomisty DM TMS Brokers:
Bolączką spekulantów na rynku bitcoina stały się ostrzeżenia, że urzędy nadzoru nad rynkami finansowymi ograniczą lub całkowicie zabronią handlu kryptowalutami. W ostatnich dniach tego typu sygnały napływały z Korei Południowej i Chin, dwóch największych źródeł kapitału dla kryptowalut.
Komentarze