Kobieta chciała sprzedać ubrania w sieci. Po wystawieniu przedmiotów skontaktował się z nią rzekomy kupujący, a tak naprawdę oszust. Oszust zadeklarował chęć kupna produktu. W jednej z wiadomości do kobiety wysłał link. Kobieta po kliknięciu w link zalogowała się do bankowości elektronicznej. Okazało się, że umożliwiła oszustom wejście na jej rachunek bankowy, gdzie od razu zostało wykonanych kilka przelewów oraz wypłacono gotówkę przy użyciu kodu Blik. Z konta 23-latki zniknęło 10 tys. zł.
Komenda Powiatowa Policji w Gostyniu zaapelowała o ostrożność przy wykonywaniu wszelkich transakcji internetowych.
Nie wchodź w podejrzane linki, które żądają od nas danych z kart bankomatowych lub danych do logowania do kont osobistych. Oszust, przechwytując dane do naszego konta może nim dowolnie zarządzać poprzez wypłatę gotówki, wykonanie przelewu czy zawarcie umowy kredytowej. Przestrzegamy również przed udostępnianiem kodów autoryzacji.
Nigdy nie należy oceniać postawy ofiary – każdemu może się zdarzyć chwila zamyślenia/zamroczenia lub po prostu gapiostwo. Jednakże zawsze należy być wyczulonym na ten sam schemat oszustwa, który jest powtarzalny i polega na wykonaniu akcji, która z pozoru wydaje się nieszkodliwa tj. kliknięcie w link lub załącznik, który pochodzi z nieznanego źródła tj. wiadomość SMS, wiadomość e-mail, wiadomość na social media. Po prostu, trzeba być czujnym w każdej sytuacji.
Źródło zdjęcia Freepik.com - Image by jcomp on Freepik
Komentarze