W czasie wakacji letnich liczba korzystających z roamingu wzrosła prawie dwukrotnie, co spowodowało wzrost kosztów po stronie operatorów. Wygląda na to, że ci ostatni nie spodziewali się aż takiej popularności usługi roamingowej, która przynosi im straty.
Zasada Roam Like at Home (RLAH – dzwoń jakbyś był w domu) polega w skrócie na tym, że koszty połączenia z dowolnego kraju UE z numerem krajowym są rozliczane tak samo, jak połączenia nawiązane w kraju. Dotyczy to także abonamentów bez limitu połączeń. Zdaniem operatorów niektórzy użytkownicy nadużywają tej usługi, która w założeniu miała byś świadczona jedynie okresowo, np. w czasie wyjazdów zagranicznych.
Jak informuje rzecznik Orange, straty jego firmy na usłudze darmowego roamingu wyniosły do tej pory ponad 70 mln zł, a w skali wszystkich krajowych operatorów jest to kwota nawet ćwierć miliarda zł. Rozwiązaniem ma być wprowadzenie dodatkowej opłaty, co już zostało zapowiedziane także przez Plusa i Play. Rzecznik Orange podaje, że dopłaty będą dotyczyć tylko tych klientów, którzy będąc poza granicami kraju dłużej niż 4 miesiące wykorzystują połączenia telefoniczne w roamingu w ponad 50%. Nałożenie dodatkowej opłaty będzie poprzedzone informacją SMS o przekroczeniu limitu.
Komentarze