Przepisy ustawy o prawach konsumenta przyznają mu szereg praw i przywilejów, gdy zawiera z przedsiębiorcą umowę na odległość lub poza lokalem przedsiębiorstwa. Przyjrzyjmy się definicji „lokalu przedsiębiorstwa” w motywach unijnej dyrektywy konsumenckiej i orzecznictwie Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej.
Lokal przedsiębiorstwa rozumiany jako nieruchomość, w której prowadzona jest działalność gospodarcza przedsiębiorcy budzi najmniejsze wątpliwości. Prawodawca unijny wskazuje także, że lokal przedsiębiorstwa osoby działającej w imieniu lub na rzecz przedsiębiorcy zdefiniowanego w dyrektywie należy uznać za lokal przedsiębiorstwa w rozumieniu dyrektywy.
Z drugiej strony za lokal przedsiębiorstwa nie należy uznawać miejsc dostępnych publicznie, takich jak ulice, centra handlowe, plaże, obiekty sportowe i środki transportu publicznego, w których przedsiębiorca prowadzi działalność wyjątkowo, ani też prywatnych domów lub miejsc pracy.
Miejsce prowadzenia działalności detalicznej, w którym przedsiębiorca prowadzi działalność sezonową, na przykład w sezonie turystycznym w kurorcie narciarskim lub nadmorskim, należy uznać za lokal przedsiębiorstwa, ponieważ przedsiębiorca wykonuje swoją działalność w tym miejscu zwyczajowo.
Podobnie wygląda sytuacja w przypadku targowisk. W takich miejscach bowiem sprzedaż odbywa się regularnie, przez wiele dni w roku. Jeżeli przedsiębiorca prowadzi na takim targowisku swoje stałe stoisko, nie ma wątpliwości, ze będzie to zwyczajowa sprzedaż uznana za sprzedaż w lokalu przedsiębiorstwa.
Motyw 22 dyrektywy konsumenckiej mówi o tym, że lokal przedsiębiorstwa powinien obejmować wszelkie lokale niezależnie od ich formy (takie jak sklepy, stoiska lub samochody ciężarowe), które służą przedsiębiorcy za stałe lub zwyczajowe miejsce prowadzenia działalności. Stoiska handlowe i wystawiennicze powinny być traktowane jak lokal przedsiębiorstwa, jeżeli spełniają ten warunek.
Na tle sytuacji, w której konsument zdecydował się na zakup od przedsiębiorcy wystawiającego swoje produkty na kilkudniowych targach specjalistycznych powstał problem, który musiał rozstrzygnąć TSUE. Konieczne stało się udzielenie odpowiedzi na pytanie, czy tego rodzaju stoiska targowe można zgodnie z dyrektywą konsumencką uznać za miejsca „w których przedsiębiorca prowadzi zwyczajowo swoją działalność”.
Przy okazji tej sprawy Trybunał poczynił rozważania o szerszym charakterze, które mogą znaleźć zastosowanie w podobnych przypadkach budzących wątpliwości. Zdaniem TSUE przy ocenie, czy stoisko jest „lokalem przedsiębiorstwa” trzeba wziąć pod uwagę czy wygląda ono i znajduje się w otoczeniu, które pozwalają potencjalnemu klientowi spodziewać się, że może być tam nakłaniany do zawarcia umowy lub ogólnie mieć taką możliwość. Kluczowe znaczenie będzie miało, po pierwsze odpowiednie oznakowanie i odróżnienie od pozostałej części przestrzeni publicznej. Stoisko powinno więc wyraźnie wskazywać swoim wyglądem, że jest na nim prowadzona sprzedaż produktów lub usług zgodnych z tematyką danych targów czy podobnej imprezy.
Ostatecznie Trybunał orzekł, że
(…)stoisko wystawiennicze, takie jak rozpatrywane w postępowaniu głównym, prowadzone przez przedsiębiorcę na targach handlowych, na którym to stoisku ów przedsiębiorca wykonuje swoją działalność przez kilka dni w roku, jest „lokalem przedsiębiorstwa” (…), jeżeli w świetle wszystkich okoliczności faktycznych związanych z tą działalnością, a zwłaszcza wyglądu tego stoiska i informacji przekazanych w pomieszczeniach samych targów, konsument, który jest właściwie poinformowany oraz dostatecznie uważny i rozsądny, może racjonalnie liczyć się z tym, że ów przedsiębiorca prowadzi tam swoją działalność i nawiązuje z nim kontakt w celu zawarcia umowy.
Jak podkreśla Trybunał, celem przepisów o ochronie praw konsumenta było przyznanie konsumentowi dodatkowych uprawnień, w tym prawa odstąpienia od umowy, w sytuacji, gdy może on być zaskoczony przez sprzedawcę propozycją nawiązania umowy. Taka umowa będzie zatem zawarta w miejscu, gdzie konsument nie powinien zasadniczo spodziewać się otrzymania oferty lub tam, gdzie na taką ofertę nie będzie odpowiednio przygotowany. Dotyczy to w szczególności miejsc niewyodrębnionych i nieoznakowanych dostępnych publicznie oraz prywatnych domów lub miejsc pracy.
Z drugiej strony, oprócz stałego miejsca prowadzenia działalności gospodarczej przedsiębiorca może korzystać z miejsc zwyczajowych, a nawet ruchomości (sprzedaż obwoźna). W takich sytuacjach istotne się staje, czy w odczuciu przeciętnego konsumenta miejsca te przedstawiają się jako te, w których przedsiębiorca prowadzi swoją działalność, w tym sezonową, zwyczajowo. Wówczas oznacza to, że konsument, udając się do takiego miejsca, może racjonalnie liczyć się z nakłanianiem go tam do kupna danych produktów – i jest ono lokalem przedsiębiorstwa w rozumieniu przepisów konsumenckich.
Komentarze