Co to jest? MeetMe to aplikacja, która pomaga użytkownikom spotkać się z przebywającymi w okolicy nieznajomymi, przedstawiając ich nowych „przyjaciół” - zamiast organizować grupy społecznościowe, jak robią to inne aplikacje.
Po zarejestrowaniu się, za pomocą adresu e-mail lub posiadanego konta na Facebooku, można utworzyć własny profil, przeglądać kanały informacyjne znajdujących się w pobliżu osób i kierować wiadomości do wybranych członków MeetMe. W opisie aplikacji czytamy, że może być ona wykorzystywana do „flirtowania, nawiązywania przyjaźni, a nawet zakochiwania się”.
MeetMe zawiera funkcję o nazwie "AskMe", która pozwala użytkownikom zadawać sobie nawzajem anonimowo pytania. W aplikacji wykorzystywana jest wirtualna waluta, którą można nabyć poprzez bezpośredni zakup lub wykonując określone czynności w aplikacji.
Anonimowa gra randkowa mierzy poziom zgrania użytkownika z innymi uczestnikami zabawy i na koniec wyświetla listę tych osób, do których warto jest wysłać wiadomość e-mail.
Za pośrednictwem witryny użytkownicy mają możliwość prowadzenia czatów, zarówno tekstowych jak i wideo, oraz wysyłania e-maili.
Chociaż w opisie aplikacji czytamy, że użytkownicy muszą mieć co najmniej 13 lat, to brak jest jakiegokolwiek mechanizmu weryfikacji ich wieku.
Nawet w przypadku dzieci w wieku przekraczającym 13 lat, zasady zabawy są sprzeczne z radą, jaką większość rodziców daje swoim pociechom: nie rozmawiaj i nie spotykaj się z obcymi.
Ryzyko jest oczywiste, przecież nigdy nie wiadomo, z kim tak naprawdę dziecko się kontaktuje. Młody człowiek często ma wrażenie, że drugą osobę zna dobrze dzięki czatom i zdjęciom profilowym. Internetowi przestępcy seksualni są przebiegli. Dzięki aplikacji mogą dowiedzieć się, gdzie przebywają ich potencjalne ofiary i uzyskać więcej wiadomości na ich temat – uczula ekspert z Bitdefender
Zastrzeżenia budzi również to, że aplikacja zachęca do szybkiego organizowania randek, poprzez mechanizm nagradzania tych użytkowników, którzy przeglądają profile osób przeciwnej płci. Dziecko czasem odnosi wrażenie, że chodzi tylko o grę, ale w rzeczywistości konsekwencje mogą mieć poważny wpływ zarówno na nie, jak i na innych.
W aplikacji brak jest ustawień dotyczących poufności. W konsekwencji wszystkie informacje pozbawione są ochrony - zarówno dane osobowe, jak i nieodpowiednie treści. Ponadto nie ma monitorowania anonimowych pytań, które mogą być niegrzeczne i nieprzyjemne, a w konsekwencji prowadzić do cyberprzemocy. – ostrzega Mariusz Politowicz, inżynier techniczny Bitdefender z firmy Marken Systemy Antywirusowe
Oczywiście najlepszym środkiem zaradczym jest unikanie tej aplikacji. Jeśli jednak rodzice zdecydują się pozwolić dzieciom na jej używanie, powinni zachować czujność i ustanowić pewne zasady:
1. Rozmawiaj z dziećmi o ukrytych zagrożeniach związanych z aplikacją.
2. Opowiedz o tym, w jaki sposób Ty jako rodzic, będziesz monitorował wykorzystanie aplikacji.
3. Sprawdź, jakie informacje udostępniają dzieci i czy obcy próbowali nawiązać z nimi kontakt.
4. W razie potrzeby użyj funkcji „zgłaszaj nadużycie” i „blokuj profil”.
5. Korzystaj z niezawodnego oprogramowania do kontroli rodzicielskiej, które blokuje wysyłanie i otrzymywanie nagich zdjęć oraz powiadamia rodziców, gdy dzieci proszą w aplikacji o bezpośredni kontakt.
Rodzice są odpowiedzialni za decyzje dotyczące dzieci. Powinno się z tym wiązać wprowadzanie ograniczeń w dostępie do niebezpiecznych aplikacji oraz zachęcanie nastolatków do znajdowania prawdziwych przyjaciół w bezpiecznych miejscach np: szkołach, drużynach sportowych itp.
Komentarze