Wszystko to powoduje jednak powstanie ważnej kwestii cyberbezpieczeństwa i konieczności zadbania o to, by użytkownicy internetu byli bezpieczni. Co to właściwie oznacza?
W internecie jesteś narażony na wszelkiego rodzaju ataki, które mają na celu wykradzenie Twoich danych osobowych, ominięcie zabezpieczeń systemu firmy, w której pracujesz, wyłudzanie pieniędzy i tym podobne. By chronić się przed różnymi atakami hackerów, trzeba poznać zasady dotyczące cyberbezpieczeństwa (sprawdź: https://testarmy.com/pl/uslugi/cyberbezpieczenstwo).
Przez pojęcie to należy rozumieć zapewnienie bezpiecznych ram funkcjonowania osób fizycznych oraz biznesu w szeroko rozumianym obszarze cyberprzestrzeni. Można też powiedzieć, że cyberbezpieczeństwo to świadomość istniejących zagrożeń w sieci oraz odporność na nie. Znajomość wroga ułatwia odparcie jego ataków naruszających integralność, poufność, dostępność oraz autentyczność zarówno całych systemów, jak i usług. Brak wiedzy dotyczącej cyberbezpieczeństwa powoduje, że można łatwo wprowadzić oszusta do systemu, w którym poczyni wiele szkód i zbuduje zagrożenia, które będą miały długofalowe, negatywne konsekwencje.
Postępująca cyfryzacja spowodowała, że bardzo aktywnie w sieci zaczęli działać oszuści. Cyberataki są codziennością dla różnych firm, instytucji, ale i osób prywatnych. Część z nich nawet nie zdaje sobie sprawy z tego, że padła ofiarą jakiegokolwiek ataku. Orientują się wtedy, gdy tak naprawdę jest już za późno na prawidłową reakcję – dane osobowe z systemu firmowego czy tajemnice przedsiębiorstwa zostały wykradzione, konto wyczyszczone z pieniędzy, a w BIK pojawiają się informacje o kredytach zaciągniętych na czyjeś nazwisko.
Hackerzy posługują się całą gamą różnego rodzaju narzędzi mających na celu łamanie zabezpieczeń cyfrowych oraz oszukiwanie zwykłych ludzi, którzy niestety stanowią najsłabsze ogniowo w całym systemie zabezpieczeń sieci.
Dla ograniczenia ryzyka wystąpienia zagrożeń cybernetycznych warto zadbać o poszerzanie własnej wiedzy. W przypadku firm czy instytucji publicznych można wdrożyć spójną politykę ochrony i dobre praktyki przyczyniające się do podniesienia poziomu cyberbezpieczeństwa.
Będzie to jednak możliwe dopiero wtedy, gdy sprawdzi się bieżącą wiedzę i reakcje poszczególnych osób i pracowników na ataki hackerskie. W tym celu mogą być wykonywane testy penetracyjne, testy socjotechniczne, testy mobilne i API czy Red Teaming.
Testy penetracyjne, nazywane również pentestami są kontrolowanym atakiem na system klienta. Przeprowadzane są przez specjalistę od cyberbezpieczeństwa. Ich efektem jest weryfikacja istniejących zabezpieczeń i skonfrontowanie ich z działaniami, jakie mogą być podjęte przez prawdziwego hackera. Wykrywają luki w cyberbezpieczeństwie, co pozwala na ich solidne zabezpieczenie i wyeliminowanie.
Nie tylko systemy w danej firmie lub u osób prywatnych mogą być poddane testom penetracyjnym, ale i infrastruktura aplikacji, której poszczególne komponenty wpływają na bezpieczeństwo całości.
Z kolei testy socjotechniczne nie dotyczą systemu i aplikacji oraz infrastruktury sieciowej, ale ludzi funkcjonujących w systemach. Pracownicy są często celem działania hackerów, ponieważ ich brak wiedzy dotyczącej cyberbezpieczeństwa i możliwych ataków powoduje, że łatwo dają sobą manipulować. Testy socjotechniczne mają ustalić, czy pracownicy np. firmy czy urzędu wiedzą, czego nie robić, by osoby trzecie, niepowołane ku temu, nie otrzymały dostępu do poufnych danych.
Dobrym sposobem na znalezienie najsłabszego ogniwa w aplikacjach jest wykorzystanie testów penetracyjnych, które wykrywają podatność aplikacji na ataki.
Likwidacja luk w zabezpieczeniach przed atakami hackerskimi pozwala na zwiększenie cyberbezpieczeństwa aplikacji, systemów i ludzi, którzy się nimi posługują.
Sprawdź także: https://testuj.pl/lista-szkolen oraz https://testarmy.com/pl/
Komentarze