Jeden z mieszkańców Bydgoszczy poinformował Gazetę Pomorską o próbie wyłudzenia od niego pieniędzy przez internetowych przestępców. Podszyli się oni pod znaną firmę kurierską DHL, przesyłając wiadomość mailową wzywającą do wniesienia opłaty w wysokości 6,5 tysiąca złotych za nieodebranie przesyłki.
W treści maila znalazła się informacja, że kurier wykonał nieudaną próbę dostarczenia paczki pod wskazany adres. W związku z tym Bydgoszczanin został wezwany do poniesienia karnej opłaty. Cyberprzestępcy w wiadomości mailowej posłużyli się prawdziwymi danymi identyfikacyjnymi i adresowymi firmy DHL.
Na szczęście potencjalna ofiara nie dała się nabrać i postąpiła wzorcowo. Bydgoszczanin w celu zweryfikowania sprawy skontaktował się telefoniczne z infolinią DHL-u i szczegółowo opisał sytuację. Przedstawiciel firmy kurierskiej poinformował, że reprezentowana przez niego firma nie stosuje praktyk polegających na obciążaniu klientów opłatami za nieodebranie paczki. Potwierdził zarazem, że przesłana faktura jest fałszywa i nie należy w żadnym wypadku jej opłacać. Jak stwierdził konsultant, przedstawiona sprawa nie ma charakteru jednostkowego. Okazuje się, że w ostatnim czasie miało miejsce wiele podobnych incydentów z wykorzystaniem wizerunku firmy DHL. Bydgoszczanin zdecydował się skontaktować z Gazetą Pomorską, aby opisując działania przestępców ostrzec inne osoby przed niebezpieczeństwem.
Do sprawy odniósł się również przedstawiciel biura prasowego DHL Parcel Polska. Stanowczo zaprzeczył on temu, iż tego typu i podobne wiadomości mailowe mają cokolwiek wspólnego z reprezentowaną przez niego firmą. Jej dane – jak stwierdził – zostały wykorzystane w sposób bezprawny i posłużyły do rozsyłania internetowego spamu. Poprosił również, aby zachować ostrożność, jeżeli do maila został dołączony plik w załączniku. Jego otwarcie mogłoby skutkować aktywowaniem programu szpiegującego na komputerze użytkownika. Hakerzy w ostatnich miesiącach zwiększyli częstotliwość ataków polegających na wyłudzaniu pieniędzy oraz danych osobowych. Podszywają się pod firmy cieszące się społecznym zaufaniem – takie jak banki, firmy kurierskie czy operatorzy telefonii komórkowej.
Komentarze