Okazyjne przeceny są dla kupujących dodatkowym powodem do zadłużania się ponad miarę. Tak wynika z badań przeprowadzonych wśród Polaków.
Jak wynika z danych Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor Polacy zadłużyli się na ponad 1,3 miliarda złotych z tytułu nieopłaconych umów sprzedaży i zakupów na raty. Z badania zrealizowanego na zlecenie BIG InfoMonitor wynika, że uzależnienie od zakupów jest przez Polaków marginalizowane. Jedynie nieliczni nasi rodacy wspominają o tym, że chcieliby robić zakupy bardziej rozważnie. Co czwarty badany przyznaje, że zdarzyło mu się wydać w sposób nieprzemyślany dużą sumę pieniędzy, a 42 proc. osób przypomina sobie, że kupiło coś, na co nie było ich stać. Co 24. osoba przyznaje wprost: jestem zakupoholikiem.
Spośród 214 tys. osób nieregulujących płatności za zakupy więcej niż co czwarta osoba ma między 25 a 34 lata. Wśród 26 proc., które w badaniu potwierdziły, że zdarzyło im się dokonać nieprzemyślanych zakupów i dużo wydać, większość ma właśnie tyle lat (38 proc.). 25-34 latkowie to również najwięksi zwolennicy zakupów na promocjach (59 proc.). We wszystkich grupach wiekowych zdecydowanie częściej problem długów po zakupach dotyka mężczyzn niż kobiet. Trzech z czterech dłużników jest właśnie tej płci. Z kolei pod względem wartości zaległości wynikających z nieopłaconych zakupów przodują 35-44-latkowie.
Ekspertka z Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor Halina Kochalska podkreśla:
Roztropność podczas zakupów powinna nam towarzyszyć szczególnie podczas Black Friday. Chłodna głowa jest więc kluczem, by po zakupowym szaleństwie i sprawdzeniu stanu konta, nie skwitować kolejnych dni stwierdzeniem „czarno to widzę”.
Komentarze