Czy 15% obniżki w Black Friday to oczywisty „istotny błąd”?

15% zniżki to raczej nie jest mega okazja na miarę przeceny o połowę wzorem zza wielkiej wody. Tym niemniej spora grupa kupujących na Allegro skorzystała z Czarnego Piątku kupując jeszcze dzień wcześniej wymarzone smartfony OnePlus, których cena spadła właśnie o 15%. Zakupy były dokonywane w oficjalnym sklepie dystrybutora telefonu.

Jakież było zdziwienie nabywców, gdy po dokonaniu transakcji otrzymali oficjalnego maila od sprzedawcy. W mailu tym znajdowało się oświadczenie, w którym sprzedający uchyla się od sprzedaży z powodu „istotnego błędu co do ceny przedmiotu umowy sprzedaży”. Jak tłumaczył sklep, cena była „aż o 15%” niższa od oficjalnej (rynkowej) ceny ustalonej przez producenta. Miał to więc być błąd „istotny”, a ponadto każdy kupujący powinien „z łatwością” taki błąd zauważyć.

O ile oświadczenie o uchyleniu się od skutków oświadczenia woli złożonego pod wpływem błędu jest dopuszczalne prawem, o tyle w realiach tego przypadku było wręcz kuriozalne. W okresie wszechobecnych obniżek cen (Black Friday, Black Weekend, Cyber Monday itp.) należało przecież oczekiwać obniżek cen oficjalnych, bo po to są organizowane promocje. Nie było więc żadnego powodu, by kupującym choćby przeszło przez myśl, że ceny mogą być rezultatem jakiegoś błędu po stronie sprzedawcy.

Na szczęście po interwencji platformy Allegro wszystkie zakupione w niższej cenie smartfony OnePlus 7 Pro trafią do klientów razem z „przeprosinami za błąd i wcześniejsza pochopną komunikację z klientami”. Ta historia to nie był chyba najlepszy sposób promocji świadomości przepisów prawa w społeczeństwie, ale ważne jest że skończyło się dobrze.