Zdaniem firmy badawczej EMarketer, największa na świecie sieć społecznościowa zanotuje w tym roku spadek popularności wśród nastolatków.
Jeśli tak się stanie, będzie to pierwszy przypadek, w którym Facebook utraci użytkowników w konkretnych grupach wiekowych. Wygląda na to, że coraz mniejsza liczba nastolatków uważa, że portal Marca Zuckerberga jest cool.
Firma badawcza EMarketer publikuje raport, według którego w Stanach Zjednoczonych w tym roku ubędzie Facebookowi 14,5 mln osób w wieku 12-17 lat, co przekłada się na spadek o 3,4 proc. Przewiduje się też, że w grupie użytkowników w wieku od 18 do 24 lat dynamika wzrostu ilości użytkowników będzie mniejsza, niż wcześniej zakładano. Młodzież coraz rzadziej angażuje się w portal, a konta po zarejestrowaniu pozostają często nieaktywne.
Dobrą wieścią dla Facebooka jest to, że użytkownicy przechodzą przede wszystkim do Instagrama, który również należy do Zuckerberga. Sporą część nastolatków „podkrada” również Snapchat. Zdaniem EMarketera Snapchat pod koniec bieżącego roku będzie bardziej popularny wśród młodzieży w wieku 12-17 lat oraz 18-24 lat niż Facebook i Instagram razem wzięte. Oscar Orozco, analityk EMarketera twierdzi, że zarówno Instagram jak i Snapchat swój sukces wśród nastolatków zawdzięczają dopasowaniu się do sposobu komunikowania się tych grup wiekowych, opartemu na w dużym stopniu na wizualizacji i treściach graficznych.
To już nie pierwszy raz Facebook boryka się z nastoletnim problemem. 4 lata temu można było zaobserwować pierwsze symptomy mniejszego zainteresowania nastolatków tą platformą społecznościową. Jednak w kontekście ciągłych przyrostów ogólnej liczby użytkowników wydaje się, że problem nastolatków nie jest aż tak palący. Tym niemniej Marc Zuckerberg nie powinien lekceważyć kolejnych generacji użytkowników Internetu, bo to od nich zależy przyszłość.
Komentarze