W listopadzie 2015 r. Parlament Europejski uchwalił nową dyrektywę regulującą rynek płatności – Payment Services Directive 2 (PSD 2), która zastąpiła dotychczasowe regulacje. Kraje członkowskie, w tym Polska, miały od uchwalenia dyrektywy dwa lata, by dostosować regulacje krajowe do jej przepisów. W rządzie trwają prace nad projektem ustawy o zmianie ustawy o usługach płatniczych oraz niektórych innych ustaw, a jednym z jej celów jest otwarcie dla FinTechów dostępu do rachunków bankowych klientów.
Czym jest FinTech?
Termin FinTech pochodzi od skrótów angielskich
słów Financial Technology. W szerokim
ujęciu oznacza sektor gospodarki obejmujący przedsiębiorstwa operujące w branży
finansowej oraz technologicznej. Firmy nazywane FinTechami oferują za
pośrednictwem internetu usługi opierające się na mobilnych i innowacyjnych sposobach
obsługi bankowości. Dotyczy to w szczególności technologii płatności
realizowanych przez klienta w najbardziej uproszczony i dogodny sposób, np. za
pomocą telefonu komórkowego.
Polska jest zdecydowanym liderem sektora FinTech
w regionie Europy Środkowo-Wschodniej. Wynika to z tego, że nasz system bankowy
oparty jest w dużej mierze na współpracy banków z wyspecjalizowanymi firmami
technologicznymi. Oferowane przez polskie banki usługi technologicznie
nierzadko wyprzedzają najnowsze fintechowe propozycje dostępne np. dla innych
klientów europejskich. Dobrym przykładem może być rozwinięty rynek płatności
elektronicznych. Praktycznie wszyscy pośrednicy w usługach płatniczych ściśle
współpracują z bankami, dzięki czemu mogła powstać taka forma płatności jak pay-by-link (bezpośredni przelew z konta
bankowego), najpopularniejsza w polskim ecommerce. Inny przykład to przelewy
natychmiastowe – usługa, która u nas staje się standardem, a dla większości
klientów w Europie i Stanach Zjednoczonych jest niedostępna.
Według zaprezentowanego pod koniec 2016 roku
raportu firmy Deloitte „CEE FinTech Report”, wartość branży FinTech w rejonie Europy
Środkowo-Wschodniej to 2,2 miliarda euro. Na Polskę przypadało z tego 860
milionów euro. To największa kwota ze wszystkich analizowanych przez Deloitte
krajów w tym regionie.
Z kolei z raportu „FinTech w Polsce – bariery
i szanse rozwoju” będącego kompendium wiedzy o bieżącej sytuacji tego rynku w
Polsce, zaprezentowanego przez Fundację FinTech Polska oraz firmę doradczą
Obserwatorium.biz sp. z o.o. na początku roku 2017 wynika, że wśród FinTechów
najliczniejszą grupę stanowili dostawcy rozwiązań IT (37%), dalej agenci
rozliczeniowi i operatorzy portfeli elektronicznych, integratorzy ( po 13%), a
także instytucje płatnicze (6%).
Dyrektywa PSD2
Uchwalona w listopadzie 2015 r. przez Parlament
Europejski nowa dyrektywa PSD 2 zastąpiła dyrektywę PSD obowiązującą już od
roku 2007. Konieczność wprowadzenia nowych regulacji wynikała z rozwoju rynku
usług płatniczych, w szczególności ze względu na wzrost znaczenia ecommerce i
usług świadczonych drogą elektroniczną oraz pojawienie się nowych usług
płatniczych do tej pory nie uregulowanych. Celem nowej dyrektywy jest przede
wszystkim obniżenie kosztów transakcyjnych oraz podniesienie bezpieczeństwa
transakcji.
Zabezpieczenie interesów konsumentów ma zostać
zrealizowane poprzez uregulowanie i objęcie nadzorem nowych usług płatniczych,
standaryzację płatności, w szczególności w wymiarze międzynarodowym,
wykorzystanie i stymulację rozwoju nowych technologii płatniczych online i
mobilnych, podniesienie konkurencyjności przez dopuszczenie nowych podmiotów i
regulację ich działalności.
Dyrektywa przewiduje pojawienie się na rynku
usług płatniczych nowej kategorii usługodawców. Obok banków, instytucji
płatniczych, operatorów pocztowych, pojawią się instytucje określane jako TPP (Third Party Provider), które będą
mogły świadczyć dwa typy nowych usług:
- Account Information Service
(AIS) czyli zintegrowaną informację o stanie rachunków
bankowych (kilku, w różnych bankach), dającą klientom łatwy wgląd online w stan
ich finansów
- Payment Initiation Service
(PIS) czyli realizację płatności w imieniu klienta z
wykorzystaniem jego rachunku bankowego. TPP, po otrzymaniu danych do logowania
w bankowości internetowej klienta, będzie inicjować płatność w określonej
kwocie do określonego odbiorcy i raportować klientowi o jej realizacji.
Wprowadzone zostanie także tzw. silne uwierzytelnienie klienta – aby
zainicjować płatność konieczna będzie identyfikacja klienta za pomocą co
najmniej dwóch niezależnych metod uwierzytelnienia – np. jednocześnie za pomocą
kodu SMS i rozwiązań biometrycznych. Zabronione zostaną dodatkowe opłaty za
płatność konsumencką kartą płatniczą (choć nadal dozwolone będzie pobieranie surcharge za użycie kart biznesowych).
Straty spowodowane nieautoryzowanymi transakcjami pokrywać będzie dostawca
usług płatniczych, a klient maksymalnie do wartości 50 Euro (do tej pory próg
ten wynosił 150 Euro).
Projekt nowej ustawy
Za przygotowanie nowych przepisów ustawowych odpowiadają
Ministerstwo Rozwoju i Ministerstwo Finansów. Jak można przeczytać w
uzasadnieniu dostępnym na stronach Rządowego Centrum Legislacji, podstawowym
celem projektu jest dostosowanie krajowych regulacji dotyczących sposobu
świadczenia usług płatniczych do postanowień dyrektywy Parlamentu Europejskiego
i Rady (UE) 2015/2366 z dnia 25 listopada 2015 r. w sprawie usług płatniczych w
ramach rynku wewnętrznego zmieniającej dyrektywy 2002/65/WE, 2009/110/WE,
2013/36/UE i rozporządzenie (UE) nr 1093/2010 oraz uchylającej dyrektywę
2007/64/WE (Dz.U. L 337 z 23.12.2015, s. 35–127).
Wskazuje się, że jednym z celów proponowanych
rozwiązań jest usunięcie stanu braku pewności prawa, potencjalnych ryzyk dla
bezpieczeństwa w łańcuchu płatności oraz braku ochrony konsumentów w niektórych
obszarach. Wzrost ryzyka związanego z płatnościami elektronicznymi został
spowodowany zwiększającą się techniczną złożonością płatności elektronicznych,
stale rosnącym wolumenem płatności elektronicznych na całym świecie oraz
pojawiającymi się nowymi rodzajami usług płatniczych. Wszystko to uzasadnia
nowelizację ustawy o usługach płatniczych mającą za zadanie ustanowić przepisy,
które wyeliminują zidentyfikowane luki regulacyjne, zapewniając jednocześnie
większą jasność prawa i spójne stosowanie ram legislacyjnych w całej Unii.
Co z tego wynika dla przeciętnego klienta?
Okazuje się, że praktycznie nie tak wiele,
gdyż życie jak zwykle wyprzedziło ustawodawcę. Z pewnością można mówić o
rewolucji prawnej, która ma ogromne znaczenie dla podmiotów świadczących usługi
na rynku płatności elektronicznych. W tym przypadku jest tak, że przepisy prawa
nie nadążały za rozwojem innowacji technologicznych, więc celem zmian
legislacyjnych jest większa przejrzystość tego rynku i nadanie mu ram prawnych,
co przyczyni się do zwiększenia zaufania klientów do firm oferujących
innowacyjne rozwiązania.
Skutkiem wdrożenia przepisów dyrektywy PSD2 i
uchwalenia nowej ustawy może być powstanie nowych produktów (jak aplikacje
mobilne), które będą prezentować użytkownikom dane na temat ich finansów. Można
spodziewać się, że klient będzie mógł wybierać między nowymi podmiotami pośredniczącymi
w realizowaniu elektronicznych transakcji płatniczych, w tym również płatności
mobilnych. Na przykład klient sklepu internetowego, odwiedzający witrynę przez
przeglądarkę na smartfonie, będzie mógł wybrać towar oraz dokonać płatności za
niego bez konieczności każdorazowego logowania się do swojego banku.
Problemem może się natomiast okazać
odpowiednie przystosowanie struktury IT do tego, by banki mogły bezpiecznie
udostępniać dane o swoich klientach podmiotom trzecim, bez naruszania ustawy o
ochronie danych osobowych.