Użytkownicy serwisu Facebook padli ofiarą groźnego wirusa. Wszystko przez fałszywe powiadomienia, które zapewniają, że nasz znajomy wspominał o nas w swoim komentarzu.
Jak
działa wirus?
W zakładce powiadomienia, ofiara otrzymuje informację, że ktoś
wspominał o niej w komentarzu. Ciekawość sprawia, że ofiara bardzo często
sprawdza, co o niej napisano. Po kliknięciu w informację o komentarzu,
użytkownik zostaje przekierowany do pliku, który infekuje komputer. Po
ściągnięciu wystarczy, że ofiara otworzy ściągnięty plik i wirus przystępuje do
działania. W pierwszej kolejności, za pomocą czatu rozsyła kolejne „zarażone”
powiadomienia do znajomych ofiary. Następnie wirus szyfruje dysk zarażonego
urządzenia. Oczywiście odblokowanie dysku jest możliwe po wpłaceniu
okupu w wysokości kilkuset dolarów.
Warto podkreślić, że obecnie wirus nie jest wykrywany przez programy antywirusowe.
W związku z tym, eksperci zalecają ignorowanie podejrzanych powiadomień, w
których znajomi wspominają o nas w komentarzu.