Aby nasza działalność przynosiła zysk, konieczne jest jej odpowiednie promowanie. Nie każdy sposób reklamy jest jednak dozwolony. Czego nie robić, by nie narazić się z tego tytułu na odpowiedzialność karną?
Popularne przysłowie głosi, że „reklama jest dźwignią handlu”. W tym stwierdzeniu jest wiele prawdy. Aby reklama była skuteczna, konieczne jest jednak jej profesjonalne zredagowanie oraz skierowanie do właściwej grupy docelowej w odpowiednim czasie. Nawet najlepiej stworzona reklama może nam przynieść sporo problemów, jeżeli będzie ona równocześnie nielegalna. Jak uniknąć odpowiedzialności za skierowanie do konsumenta tzw. niezamówionej informacji handlowej?
Wspomniana informacja handlowa została zdefiniowana przez ustawodawcę jako „każda informacja przeznaczona bezpośrednio lub pośrednio do promowania towarów, usług lub wizerunku przedsiębiorcy”. Mówiąc językiem potocznym jest to więc ni mniej, ni więcej niż reklama. Udzielanie informacji handlowej skierowanej indywidualnie za pośrednictwem telekomunikacji lub sieci może odbywać się wyłącznie za zgodą konsumenta. Jeżeli wiadomość mailowa z reklamą będzie wysłana bez udzielenia zgody odbiorcy, to działanie takie może być ukarane grzywną. Będzie również uznane za czyn nieuczciwej konkurencji, z czym wiąże się kolejna odpowiedzialność. Większość spamu trafiającego na nasze skrzynki stanowi właśnie niezamówione informacje handlowe.
Jaki jest więc dozwolony sposób reklamowania? Tak jak wspomniałem wcześniej, wszelka informacja musi być poprzedzona wyraźną, świadomą zgodą konsumenta. Najpopularniejszy sposób na legalne promowanie swoich usług za pośrednictwem telekomunikacji lub poczty elektronicznej to newsletter, który pozwala „zdobyć” zgodę i potrzebne dane od potencjalnego klienta. Tak przekazywana informacja handlowa nie jest zagrożona żadną sankcją, a dodatkowo istnieje mniejsze ryzyko, że wiadomość trafi do sekcji „spamu”.
Źródło zdjęcia: Image by master1305 on Freepik
Komentarze