Internetowy kantor wymiany walut Fritz Exchange znalazł się na celowniku Komisji Nadzoru Finansowego po tym, jak spółka „zgubiła” pieniądze przekazane jej przez klientów. W opinii Komisji dalsza działalność spółki stanowiłaby zagrożenie.
KNF wycofała zezwolenie na świadczenie przez Fritz Group usług płatniczych w charakterze krajowej instytucji płatniczej. Spółka jest właścicielem internetowego e-kantoru Fritz Exchange, który zgłosił problemy ze zwróceniem środków niektórym ze swoich klientów.
W wydanym przez Komisję oświadczeniu czytamy:
W wyniku analizy i oceny ustalonego w sprawie stanu faktycznego KNF stwierdziła:
a) spółka nie stosowała ochrony środków pieniężnych przyjmowanych od użytkowników na poczet wykonania transakcji płatniczych [...];
b) spółka nie zapewnia ostrożnego i stabilnego zarządzania działalnością objętą zezwoleniem na świadczenie usług płatniczych w charakterze KIP [...];
c) spółka, kontynuując działalność w zakresie usług płatniczych, stanowiłaby zagrożenie dla zaufania do systemu płatniczego.
W decyzji Komisji wskazano terminy i warunki zaprzestania świadczenia usług płatniczych. Ma to na celu zapewnienie natychmiastowego zaprzestania przyjmowania przez spółkę środków od klientów. Jednocześnie podmiotowi pozostawia się możliwość obsługi transakcji płatniczych związanych z wypłatą przechowywanych środków lub transferem tych środków na rachunki płatnicze prowadzone u innych dostawców.
Pierwsze problemy Fritz Exchange pojawiły się kilka tygodni temu. Część klientów firmy nie mogła odzyskać wpłaconych pieniędzy. Śledztwo w sprawie Fritz Exchange prowadzi prokuratura w Krakowie. Z powodu blokady rachunków serwis od tygodnia nie przyjmuje już wpłat od klientów.
Komentarze