Program ten znajduje się aktualnie w trzytygodniowej fazie pilotażowej, udział w nim możliwy jest na zaproszenie. Zadaniem uczestników jest analiza popularnego odtwarzacza multimediów VLC. Za znalezienie krytycznych podatności w tym oprogramowaniu wyznaczono nagrodę w wysokości 2 tysięcy dolarów. 750 dolarów jest warte wykrycie, jak można wykonać kod na komputerze z VLC, bez interakcji ze strony użytkownika urządzenia. Odkrycie innych, mniej ważnych luk bezpieczeństwa zostało wycenione na kwoty od 100 do 300 dolarów.
Specjalną nagrodę przewidziano za wykrycie luki cyberbezpieczeństwa o „bardzo wysokim priorytecie”. Ma ona być wypłacana w bitcoinach, jej wartość może sięgnąć 0,1 bitcoina – czyli obecnie ponad 1600 dolarów.
Zdaniem Julii Reda, europosłanki i pomysłodawczyni
projektu:
Bardzo ważne jest zrozumienie, że infrastruktura na której codziennie polegamy w pracy i w życiu prywatnym, w ogromnej mierze zbudowana jest na podstawie wolnego oprogramowania. Instytucje publiczne takie, jak te unijne, mają obowiązek zapewnić bezpieczeństwo tej infrastruktury. Dlatego właśnie Unia Europejska przeznacza pewną część swojego budżetu na finansowanie badań z zakresu cyberbezpieczeństwa, które dotyczą wolnego oprogramowania. Poprawiamy w ten sposób bezpieczeństwo nie tylko instytucji, w których pracujemy, ale wszystkich użytkowników tych programów.
Komentarze