O tym, że kończy się czas blokowania kupujących z innych krajów UE mieliśmy już okazję pisać – link: Koniec z blokowaniem kupujących z innych krajów UE. Jednak co w praktyce oznaczają w/w zmiany dla sprzedawców?
Ważne! Sklep nie będzie musiał pytać klienta o taką zgodę za każdym razem, jeśli "zachowa" ją, a klient jej nie cofnie.
Warto również dodać, że sprzedawcy muszą ustalić, w jaki sposób i w jakim celu pozyskują informacje o fizycznej lokalizacji klienta - może się to odbywać np. na podstawie adresu IP jego urządzenia, wyboru języka na stronie sklepu, adresu podanego do celów dostawy lub państwa, w którym wydano kartę kredytową klienta lub w którym posiada rachunek płatniczy.
Sprzedawca nie może różnicować warunków płatności lub odmówić realizacji zamówienia klienta, z uwagi na lokalizację rachunku płatniczego, miejsce prowadzenia działalności dostawcy usług płatniczych lub miejsce wydania instrumentu płatniczego w UE. W tym kontekście należy zweryfikować oferowane przez sklep formy płatności, tak by były dostępne i możliwe do zrealizowania dla każdego klienta z UE.
Oczywiście w dalszym ciągu sklepy będą mogły swobodnie decydować w jaki sposób, kiedy i gdzie oferują dostawę. To oznacza, że regulamin sklepu internetowego musi wyraźnie wskazywać, czy sprzedawca oferuje dostawę wyłącznie na teranie Polski czy poza jej granicami. Zasadą natomiast będzie, że klient z UE ma mieć możliwość skorzystania ze wszystkich oferowanych przez dany sklep on-line sposobów i miejsc dostaw. Czyli np. klient z Niemiec może wybrać dowolny sposób dostawy na terenie Polski, a do miejsca docelowego w Niemczech musi zorganizować dostawę we własnym zakresie, w tym na własny koszt i odpowiedzialność.
Nowe rozporządzenie zobowiązuje kraje EOG do wyznaczenia organu egzekwującego nowe przepisy. W Polsce, w relacji B2C, czyli przedsiębiorca – konsument, organem właściwym z pewnością będzie UOKIK, który naruszenie postanowień rozporządzenia z pewnością będzie traktował jako naruszenie zbiorowych interesów konsumenta i będzie mógł wydać decyzję nakazującą zaniechanie bezprawnej praktyki, nakładającą obowiązek usunięcia jej skutków oraz karę pieniężną do 10% obrotu. Natomiast w relacji B2B, czyli przedsiębiorca – przedsiębiorca, naruszenie przepisów może się wiązać z odpowiedzialnością odszkodowawczą.
Komentarze