Platforma Steam zrezygnowała z dystrybucji gry nawołującej do przemocy wobec kobiet. Producent gry zamierza szukać nowych kanałów dystrybucji.
Gra Rape Day należy do gatunku visual novel. W jej trakcie użytkownik ma za zadanie wcielić się w seryjnego mordercę i gwałciciela, działającego w czasie apokalipsy zombie. Na karcie produktu można było przeczytać opis gry stworzony przez jej producenta:
Kieruj poczynaniami groźnego seryjnego mordercy i gwałciciela podczas apokalipsy zombie. Werbalnie nękaj, gwałć i zabijaj kobiety wedle uznania, aby posuwać fabułę do przodu. To niebezpieczny świat pozbawiony zasad. Zombie czerpią przyjemność z jedzenia ciepłego ludzkiego mięsa oraz z dokonywania brutalnych gwałtów, ale najgroźniejszym gwałcicielem w tym mieście jesteś ty. "Rape Day" to napędzana wyborami powieść wizualna. Nie zawiera grindu, ani innych marnujących czas czynności, więc pomiń grę wstępną i ciesz się swoim Dniem Gwałtu; zasługujesz na to.
Gra była dostępna tylko dla zalogowanych użytkowników, którzy wyrazili zgodę na wyświetlanie w serwisie treści seksualnych przeznaczonych tylko dla dorosłych. Społeczność Steam szybko zareagowała petycją skierowaną do platformy z żądaniem usunięcia Rape Day. Po kilku dniach kontrowersyjną grę usunięto, a Valve (właściciel serwisu Steam) wydało komunikat informujący, że decyzja taka podyktowana była niemożnością oceny ryzyka, jakie niesie ze sobą udostępnienie tej produkcji.
Producent gry Studio Desk Plant nie zamierza jednak przerywać prac nad Rape Day. Zamierza skupić się na poszukiwaniach innych kanałów dystrybucji. Twórcy gry bronią się przed krytyką tłumacząc, że miała ona trafić do specyficznej i niszowej grupy użytkowników. Planują udostępnienie gry dla użytkowników, którzy wykupią ją za cenę 15 dolarów.
Komentarze