Portal bezpiecznego e-biznesu

Mamy dół? Nie, kopiemy dalej! Czyli co się dzieje ze Snapchatem

 Mamy dół? Nie, kopiemy dalej! Czyli co się dzieje ze Snapchatem

Lexlab Bezpieczne regulaminy sklepów i serwisów internetowych Wycena usługi
Majątek właściciela Snapchata Evan Spiegiela skurczył się o blisko 3 mld dolarów w ciągu czterech miesięcy! Co najbardziej jej zagraża?
Mamy dół? Nie, kopiemy dalej! Czyli co się dzieje ze Snapchatem

Cztery miesiące temu spółka Snap Inc. brylowała, a inwestorzy chętnie w nią inwestowali. Dzisiaj spółka nurkuje na dużych głębokościach i nie wiadomo co jej bardziej zagraża brak powietrza czy drapieżniki...

Aplikacja do robienia zdjęć oraz filmów, które po pewnym czasie znikają! Kto nie zastanawiał się nad sensem Snapchata - ręka do góry. Jednak blisko 160 mln użytkowników świadczy o tym, że aplikacja może być przydatna. Cztery miesiące temu spółka Snap Inc. zaliczyła świetny debiut giełdowy, a kurs akcji poszybował o 50% co pozwoliło na pozyskanie 3,4 mld dolarów od inwestorów. Warto zwrócić uwagę, że inwestorom nie przeszkadzał fakt, że firma na aplikacji nie zarabia, a w prospekcie wskazano, że firma może nigdy nie osiągnąć rentowności!

Brak powietrza….

Po czterech miesiącach entuzjazm inwestorów zachowuje się tak jak obrazki ze Snapchata. Znika bez śladu. O zysku wypracowanym w dniu debiutu można już zapomnieć, a najwięksi pechowcy stracili prawie 40% zainwestowanych pieniędzy. Problem ma także główny akcjonariusz (ma ich blisko 90%) oraz pomysłodawca aplikacji Evan Spiegiel, którego spadek cen akcji mocno skubnął po kieszeni. Warto dodać, że spadek akcji o kolejne 5 dolarów powoduje, że majątek miliardera kurczy się o 1 mld dolarów.


Drapieżniki, czyli zemsta Marca Zucerberga

W 2013 r. Marc Zucerberg twórca Facebooka chciał kupić Snapchata za 3 mld dolarów. Wtedy Evan Spiegiel odmówił, a od tego czasu Zucerberg robi wszystko, aby zmarginalizować Snapchata. W chwili kiedy Snap Inc. zalicza kolejne spadki, Instagram należący do Facebooka, reklamuje nowe filtry do nakładania na zdjęcia. Niby nic takiego, ale właśnie ta aktualizacja ma przyciągnąć uwagę młodych użytkowników, a więc głównych odbiorców Snapchata.

Jednocześnie Instagram, ze wsparciem Facebooka daje reklamodawcom ogromne możliwości oraz liczbę potencjalnych użytkowników, o których Snapchat może tylko pomarzyć.

Warto zauważyć, że Instagram Stories, czyli bezpośredni rywal Snapchata każdego dnia ma 250 milionów użytkowników. 25 proc. więcej niż jeszcze trzy miesiące temu. Cały Instagram to 700 mln użytkowników.

Dodatkowo bank inwestycyjny Morgan Stanley, który wspierał debiut Snap Inc. przyznał kilka dni temu, że rozwój Instagrama może być "bardziej destrukcyjny" dla Snapchata niż się spodziewano.

Sam Marck Zuckerberg tylko dokręca śrubę. Przykład? Reklamodawcy otrzymują na Instagramie za darmo usługi, z które Snapchat każe płacić.

Komentarze

‹ Poprzedni artykułSMS-y premium pod nadzorem Ministerstwa Cyfryzacji Następny artykuł ›Black Friday już niedługo. Jak nie wpaść w wir zakupów?

Newsletter

Bądź zawsze na bieżąco, czuj się bezpiecznie w sieci. Wcale nie spam. Zapisz się do Newslettera.

Drukarnia Fortuny - kalendarze

Adwokat Art. 178A KK Katowice

Legalniewsieci.pl © 2024. Realizacja: Bling SH. Kodowanie: weboski.

Legalman

Logowanie


Nie masz jeszcze konta?

Zachęcamy do założenia konta.
Rejestracja zajmie Ci tylko chwilę.
Zarejestruj się