W dniu wczorajszym (poniedziałek) mocno szwankował komunikator Messenger. Użytkownicy otrzymywali powiadomienia o starych, nieaktualnych wiadomościach od znajomych, rzekomo nieprzeczytanych. Facebook zapewnia, że awaria została usunięta.
W poniedziałek 26 listopada spora liczba użytkowników Messengera otrzymała powiadomienia o nieprzeczytanych wiadomościach od znajomych. Po ich otwarciu okazywało się, że pochodzą one z przeszłości, niektóre nawet sprzed kilku lat. Użytkownicy zaczęli się skarżyć, że otrzymali wiadomości np. od osób zmarłych lub takich, a którymi już dawno zerwali kontakt. Archiwalne rozmowy były ponownie rozsyłane przez Messengera w sposób losowy.
Facebook przeprosił za zamieszanie i przyznał, że winą jest błąd techniczny działania komunikatora, który został już naprawiony. Trzeba przyznać, że usunięcie błędu nie trwało długo i odbyło się bardzo sprawnie. Mark Zuckerberg nie podzielił się jednak informacją na temat szczegółów usterki technicznej ani jej źródeł.
Zdarzenie miało miejsce w okresie niewątpliwie złej passy Facebooka, gdy serwis zalicza wpadki praktycznie jedna za drugą. Całkiem niedawno „The New York Times” opublikował artykuł, w którym Facebookowi zarzucono m.in. zgodę na manipulowanie opinią publiczną w okresie wyborów w USA.
Komentarze