Użytkownicy starszych wersji systemów operacyjnych mogą być narażeni na ataki wykorzystujące lukę w Windows 7 i Windows XP. Microsoft wypuścił aktualizację dla „siódemki”, jednak posiadacze Windowsa XP muszą poprawkę zainstalować ręcznie.
Problem dotyczy usługi tzw. pulpitu zdalnego. Cyberprzestępcy mogą wykorzystać ją do stworzenia złośliwego oprogramowania, które będzie samodzielnie rozprzestrzeniać się na kolejne urządzenia z podobną podatnością. Podobnie, jak miało to miejsce w przypadku słynnego wirusa WannaCry.
Microsoft traktuje sprawę bardzo poważnie. Firma zdecydowała się wypuścić aktualizacje dla systemów operacyjnych, którym już nie zapewnia wsparcia. Dotyczy to Windowsa XP i Windowsa 7, a także systemów Windows Server 2003, Windows Server 2008 oraz Windows Server 2008 R2. W przypadku Windowsa XP „uśmierconego” w kwietniu 2014 roku będzie to druga od tamtej pory aktualizacja bezpieczeństwa. Bezpieczni mogą się czuć natomiast zarówno użytkownicy Windowsa 8, jak również najnowszego Windowsa 10.
Microsoft twierdzi, że jak do tej pory nie natrafiono na ślad złośliwego oprogramowania, które mogłoby wykorzystywać tę lukę. Paradoksalnie jednak wydanie łatki może być sygnałem do wzmożonego działania dla cyberprzestępców. Posiadaczom Windowsa 7 zalecamy jak najszybszą aktualizację z poziomu „Windows Update”, zaś użytkownikom Windowsa XP ręczne pobranie i zainstalowanie łatki.
Komentarze