FBI poinformowało o sukcesie akcji o kryptonimie WireWire. Rozbita została międzynarodowa szajka przestępców wyłudzających od ofiar pieniądze za pomocą korespondencji e-mail.
Głównymi celami wyłudzaczy byli przedsiębiorcy. Przestępcy zdążyli skłonić swoje ofiary do przelania łącznie 14 mln dolarów, czyli ok. 50 mln złotych. Na całym świecie zatrzymano 74 osoby związane z tym procederem, przy czym do największej ilości zatrzymań doszło w USA i Nigerii. Na liście znalazła się też Kanada, Mauritius, Malezja, Indonezja i Polska.
Zdaniem FBI część z zatrzymanych osób pełnia jedynie rolę tzw. „słupów”. Mieli oni mniej lub bardziej świadomie pośredniczyć w transferach środków pieniężnych. Mechanizm działania przestępców polegał na wysyłaniu wiadomości e-mail podszywających się pod klienta lub urzędnika.
Ofiarami hakerów najczęściej padały osoby starsze, choć nie brakuje poszkodowanych sytuowanych na wysokich stanowiskach kierowniczych. Wyłudzający podszywali się pod ich kontrahentów i prosili o przelew na wskazane konto. Wśród poszkodowanych znalazł się także jeden z amerykańskich notariuszy, który w taki sposób utracił 130 tys. dolarów. Jego bank zdążył przelać pierwszą z transz, przy czym mężczyzna może mówić o szczęściu, bo kolejne 130 tys. dolarów było już gotowe do kolejnej transakcji.
Komentarze