Od czego się zaczęło?
Postępowanie zostało wszczęte w sierpniu 2016 roku. UOKiK zarzucił T-Mobile Polska, że pobiera od konsumentów dodatkowe opłaty w związku ze świadczeniem usług Granie na czekanie, Szafa Gra i Prenumerata bez uzyskania wyraźnej zgody klientów. Usługi były jednak aktywowane w trakcie podpisywania umowy lub doładowywania konta i w początkowym okresie promocyjnym były darmowe. Później telekom zaczynał naliczać opłaty. Klient musiał sam z nich zrezygnować (np. wysyłając SMS), pomimo że podczas zawierania umowy spółka nie uzyskiwała wyraźnej zgody na takie dodatkowe płatności.
Komunikat UOKiK brzmi następująco:
Zgodnie z ustawą o prawach konsumenta, najpóźniej w chwili wyrażenia przez konsumenta woli zawarcia umowy przedsiębiorca ma obowiązek uzyskać jego wyraźną zgodę na każdą dodatkową płatność wykraczającą poza uzgodnione wynagrodzenie za główne obowiązki umowne przedsiębiorcy.
Prezes UOKiK uznał, że T-Mobile naruszyła zbiorowe interesy konsumentów. Skutkiem tego było zaniechanie przez T-Mobile nieuczciwej praktyki. Operator już od 17 grudnia 2016 r. nie pobiera od konsumentów opłat za świadczenie serwisów Granie na Czekanie, Szafa Gra i Prenumerata. Na przedsiębiorcę została nałożona kara pieniężna, ale dzięki temu że firma podjęła szybką decyzję o zaniechaniu praktyki, obniżono ją o 30 proc. do poziomu 15 mln zł. Wydana decyzja nie jest prawomocna, a operator może odwołać się do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Jak wyjaśnia Marek Niechciał, prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów : Zgoda konsumenta na dodatkowe płatności, powinna sprowadzać się do stwierdzenia „tak” lub „nie” opatrzonego informacjami o zasadach korzystania z usług, o tym, ile kosztują i kiedy stają się płatne. Zgoda taka, aby mogła zostać uznaną za wyraźną, powinna być również odrębna dla każdej usługi.”
W tej sprawie T-Mobile wydało oświadczenie, zgodnie z którym będzie się odwoływać od decyzji UOKiK:
Z uwagi na brak zasadności nałożonej na firmę kary pieniężnej. Jesteśmy przekonani, że w sytuacji gdy na każdym etapie postępowania w pełni współpracowaliśmy z UOKiK, a po otrzymaniu nowych wytycznych niezwłocznie zmieniliśmy zasady aktywowania usług, kara taka nie znajduje uzasadnienia.
Czy zatem prawa konsumenta będą przestrzegane, czy też nieuczciwe praktyki operatora telefonii komórkowej znikną na jakiś czas, aby ponownie ujawnić się w innej groźniejszej dla konsumentów postaci? O tym przekonamy się niebawem.