Stosownie do znowelizowanego artykułu 172 Prawa Telekomunikacyjnego:
- Zakazane jest używanie telekomunikacyjnych urządzeń końcowych i automatycznych systemów wywołujących dla celów marketingu bezpośredniego, chyba że abonent lub użytkownik końcowy uprzednio wyraził na to zgodę.
- Przepis ust. 1 nie narusza zakazów i ograniczeń dotyczących przesyłania niezamówionej informacji handlowej wynikających z odrębnych ustaw.
- Używanie środków, o których mowa w ust. 1, dla celów marketingu bezpośredniego nie może odbywać się na koszt konsumenta.
Dla porównania, przed zmianami ten sam artykuł miał następującą treść:
- Zakazane jest używanie automatycznych systemów wywołujących dla celów marketingu bezpośredniego, chyba że abonent lub użytkownik końcowy uprzednio wyraził na to zgodę.
- Przepis ust. 1 nie narusza zakazów i ograniczeń dotyczących przesyłania niezamówionej informacji handlowej wynikających z odrębnych ustaw.”
Należy podkreślić jeszcze raz, że ochroną wynikającą z powyższego przepisu objęci są „użytkownicy końcowi”, a więc nie tylko osoby fizyczne.
Co oznacza pojęcie „telekomunikacyjne urządzenie końcowe”?
Zgodnie z art. 2 pkt 43 ustawy Prawo telekomunikacyjne jest nim urządzenie telekomunikacyjne przeznaczone do podłączenia bezpośrednio lub pośrednio do zakończeń. Za to dyrektywa nr 1999/5/WE definiuje końcowe urządzenie telekomunikacyjne jako dowolny produkt, umożliwiający przesyłanie informacji, lub jego znaczący element, które mogą być bezpośrednio lub pośrednio podłączone za pomocą jakichkolwiek środków do interfejsu publicznych sieci telekomunikacyjnych to znaczy sieci telekomunikacyjnych, które w całości lub częściowo są wykorzystywane do świadczenia ogólnodostępnych usług telekomunikacyjnych. Dla ułatwienia telekomunikacyjne urządzenie końcowe to na przykład telefon lub komputer.
Zakaz wynikający z ustawy Prawo telekomunikacyjne dotyczy wszystkich podmiotów oraz uniemożliwia korzystanie m.in. z poczty elektronicznej dla celów marketingu bezpośredniego. Powstaje praktyczny problem, gdyż zapytanie o możliwość przedstawienia oferty nawet w przypadku, gdy takiej oferty nie będzie zawierać, jest przesyłane dla celu marketingu bezpośredniego i jest obarczone dużym ryzykiem, że zostanie uznane za działanie sprzeczne z ustawą. Ponadto w celu uzyskania zgody na przesyłanie informacji o charakterze marketingowym należy zapytać o możliwość przesyłania właśnie takich treści, zatem wskazuje się w jakim celu używa się poczty elektronicznej.
Kary za naruszenie wyżej opisanych zakazów, wynikające z art. 209 oraz 210 ustawy Prawo telekomunikacyjne, są bardzo wysokie, sięgające nawet do 3% przychodu uzyskanego w poprzednim roku kalendarzowym przez ukarany podmiot. Zgodnie z powyższymi przepisami, ustalając wysokość kary za nie wypełnienie obowiązku uzyskania od adresata zgody na marketing bezpośredni Prezes UKE bierze pod uwagę zakres naruszenia, dotychczasową działalność podmiotu oraz jego możliwości finansowe. Praktyka pokaże jak zróżnicowane będą wysokości kar co do uciążliwych wiadomości z informacjami handlowymi oraz incydentalnymi zapytaniami o możliwość przesłania oferty.
Niestety dla przedsiębiorców, którzy docierają do klientów drogą mailową, nie ma jeszcze rozwiązania jak powinien wyglądać bezpieczny mail z prośbą o wyrażenie przez potencjalnych klientów zgody na prowadzenie marketingu bezpośredniego. Wszyscy prawnicy z niecierpliwością i zaciekawieniem na bieżąco analizują orzecznictwo w tej kwestii licząc na rozwiązanie problemu.
Przed przedsiębiorcą staje trudny wybór: podjęcie ryzyka albo docieranie do klientów innymi kanałami i uzyskiwanie zgód w inny sposób.