Pomimo faktu, że nowinki technologiczne umożliwiają nam rozwój oraz przyjemniejsze życie, to często zapominamy, że wiążą się z nimi również pewne zagrożenia. Poza obawami o zmniejszenie się rynku pracy na skutek użycia sztucznej inteligencji, powinniśmy uważać na zastosowanie nowych technologii przez cyberprzestępców. W ostatnich miesiącach zaobserwowano znaczący wzrost oszustw z wykorzystaniem tzw. deepfake’ów.
Deepfake to technologia, która pozwala na tworzenie bardzo realistycznych, ale fałszywych filmów lub zdjęć przy użyciu sztucznej inteligencji. Dzięki niej można sprawić, że ktoś wydaje się mówić lub robić rzeczy, które nigdy nie miały miejsca. Można za jej pomocą stworzyć wideo, w którym znana osoba wygłasza przemówienie, rozmawia z kimś lub zachęca do określonego działania. Chociaż deepfake może być używany w celach rozrywkowych, takich jak filmy czy gry, to w obecnej chwili najgłośniej jest niestety o różnych nadużyciach, które miały miejsce z wykorzystaniem tej technologii. Jej zagospodarowaniem w pierwszej kolejności zajęli się przestępcy internetowi.
NASK ostrzega – w ostatnich tygodniach dochodzi do wielu prób wyłudzeń z użyciem technologii deepfake. Głównym kanałem informacyjnym, z którego korzystają oszuści, są media społecznościowe. Przede wszystkim tego typu treści kierowane są za pośrednictwem facebooka. Model jest stosunkowo prosty i polega na wykorzystaniu autorytetu osób publicznych. Za pomocą AI oszuści dostosowują obraz oraz dźwięk na nagraniu do reklamy różnego rodzaju konkursów, programów społecznych etc. Taki model wyłudzeń jest znany od lat, ale dopiero od niedawna na ekranie do wzięcia udziału w tego typu przedsięwzięciu zachęca nas „Rafał Brzoska” lub „Robert Lewandowski”. Nie zabrakło również Podobnych treści z „prezydentem Andrzejem Dudą”.
Oczywiście sprawne oko jest w stanie zauważyć, że wspomniane nagrania odbiegają od naturalnej mimiki twarzy czy głosu imitowanej osoby, jednak praktyka udowodniła, że wiele osób nie nabrała z tego powodu podejrzeń i z chęcią „złapała haczyk” e-oszustów lub rozpowszechniła dalej publikowane w ten sposób treści. Warto wspomnieć, że na początku tego roku cyberprzestępcy doprowadzili z pomocą technologii deepfake do wyłudzenia około 25 milionów dolarów z koreańskiego przedsiębiorstwa poprzez podszycie się pod dyrektorów korporacji podczas wideorozmowy z pracownikiem. Straty spowodowane takim procederem mogą w ciągu najbliższych lat rosnąć wykładniczo. Nie pomagają w tym również platformy internetowe, które jak wspomina NASK, nie eliminują tego rodzaju treści wystarczająco szybko.
Źródło zdjęcia: Image by freepik
Komentarze