Wiemy już z cz. I wpisu o treściach cyfrowych, że umowa dotycząca przeniesienia własności nawet dokładnie tych samych treści cyfrowych może być różnie kwalifikowana w zależności od tego, czy są one dostarczane konsumentowi wraz z nośnikiem na którym są zapisane, czy też bez takowego nośnika. W sytuacji, gdy konsument otrzymuje dostęp do określonego pliku zawierającego treści cyfrowe, np. w postaci „linka” do tego pliku z możliwością pobrania (ściągnięcia) na dysk swojego komputera – wtedy mamy do czynienia z dostarczaniem treści cyfrowych. Jeżeli natomiast konsument otrzymuje te same treści zapisane na płycie kompaktowej, DVD lub innym trwałym nośniku – wówczas jest to umowa sprzedaży, a nośnik z utrwalonymi na nim treściami cyfrowymi jest traktowany jak produkt.
Treści cyfrowe w obu przypadkach mogą być identyczne, ale różnice dotyczące obu opisywanych przypadków są dalej idące niż tylko inna kwalifikacja rodzaju umowy, inne nazewnictwo. Dotyczy to w szczególności odmiennego zakresu obowiązków informacyjnych leżących po stronie sprzedawcy (dostawcy treści cyfrowych) oraz możliwości i przesłanek odstąpienia od umowy, czyli tzw. „zwrotu konsumenckiego”.
Sprzedaż treści cyfrowych
Nośnik, na którym zostały utrwalone treści cyfrowe jest traktowany (odpowiednio) jak produkt, rzecz ruchoma będąca przedmiotem świadczenia w rozumieniu art. 12 ust. 1 pkt 1 uopk. Dlatego odnoszą się do tej sytuacji wszystkie obowiązki informacyjne sprzedawcy zawarte w ustawie, począwszy od poinformowania konsumenta w jasny i zrozumiały sposób o głównych cechach świadczenia z uwzględnieniem przedmiotu świadczenia, co w tym przypadku oznacza opis zarówno nośnika jak i tego, co jest na nim zapisane. Jeden z istotnych obowiązków informacyjnych, zawarty w art. 12 ust. 1 pkt 12 dotyczy konieczności poinformowania konsumenta o braku prawa odstąpienia od umowy na podstawie art. 38 lub okolicznościach, w których konsument traci prawo odstąpienia od umowy. Realizacja tego konkretnego obowiązku różni się jednak w przypadku nośnika z treściami cyfrowymi od sytuacji, gdy umowa sprzedaży dotyczy innych, „standardowych” produktów. Wynika to z wyraźnego wyjątku zawartego w nowej ustawie o prawach konsumenta, gdzie w art. 38 czytamy:
Art. 38. Prawo odstąpienia od umowy zawartej poza lokalem przedsiębiorstwa lub na odległość nie przysługuje konsumentowi w odniesieniu do umów:
(...)
9) w której przedmiotem świadczenia są nagrania dźwiękowe lub wizualne albo programy komputerowe dostarczane w zapieczętowanym opakowaniu,
jeżeli opakowanie zostało otwarte po dostarczeniu.
Oznacza to, że w przypadku sprzedaży nośnika zawierającego nagrania dźwiękowe, wizualne, programy komputerowe – które w praktyce najczęściej są jednocześnie treściami cyfrowymi – sprzedawca musi poinformować konsumenta o tym, że z chwilą rozpakowania zawartości (zerwania folii, plomby itp.) traci on prawo do zwrotu konsumenckiego. Wciąż jednak możliwy jest taki zwrot w ustawowym okresie 14 dni, jeżeli opakowanie nośnika zawierającego ww. zawartość nie zostało otwarte (rozpieczętowane).
Dostarczenie treści cyfrowych
Inaczej to wszystko wygląda w przypadku treści cyfrowych dostarczanych konsumentowi bez trwałego nośnika, na którym są zapisane.
Po stronie sprzedawcy pojawia się wówczas szczególny obowiązek, polegający na:
- uzyskaniu od konsumenta wyraźnej zgody na spełnienie świadczenia przed upływem terminu do odstąpienia od umowy
- poinformowaniu konsumenta o utracie przysługującego mu prawa odstąpienia od umowy w chwili udzielania takiej zgody.
Zawarte powyżej sformułowanie „spełnienie świadczenia przed upływem terminu do odstąpienia od umowy” oznacza, że dostarczenie treści cyfrowych jest traktowane przez ustawodawcę jako szczególny przypadek wykonania umowy, z którego istoty wynika, że odstąpienie od umowy w zwykłym trybie „konsumenckim” jest niemożliwe lub wiązałoby się z naruszeniem interesu jednej ze stron – w tym przypadku sprzedawcy. Jest to zrozumiałe o tyle, że chyba każdy z nas uświadamia sobie, że ewentualny zwrot treści cyfrowych w żaden sposób nie gwarantuje sprzedawcy, że konsument rzeczywiście pozbawił się posiadania tych treści i skasował je ze swojego komputera czy innego urządzenia.
Zgoda konsumenta na utratę prawa do odstąpienia. Jak to zrobić ?
Uzyskanie od konsumenta zgody na spełnienie świadczenia przed upływem terminu do odstąpienia od umowy powinno być połączone z poinformowaniem go o konsekwencji jej udzielenia. Konsekwencją tą jest utrata prawa do zwrotu konsumenckiego, która następuje w chwili udzielenia ww. zgody. Z tego wypływa oczywisty wniosek, że o utracie prawa do odstąpienia od umowy konsument musi zostać poinformowany przed wyrażeniem zgody na spełnienie świadczenia. Zgodnie z zaleceniami unijnymi powinno to mieć w praktyce formę nie pozostawiającą konsumentowi wątpliwości co do treści czynności, której dokonuje i co do jej konsekwencji. Zaleca się stosowanie checkboxa, który konsument zaznacza po zapoznaniu się z informacją, że jego odhaczenie oznacza zgodę na spełnienie świadczenia przed upływem terminu do odstąpienia od umowy i jednocześnie skutkuje utratą prawa do odstąpienia od umowy.
Skutki niedopełnienia obowiązków informacyjnych
Powyższe obowiązki leżą po stronie sprzedawcy. Jeżeli ich nie dopełnił (choćby jednego z nich), wtedy konsument zachowuje prawo do odstąpienia od umowy. Przy czym cały czas pamiętajmy, że mówimy o dostarczaniu treści cyfrowych i szczególnych obowiązkach związanych z tym rodzajem umowy. Jeżeli sprzedawca zaniechał tych szczególnych obowiązków, ale dopełnił pozostałych – w szczególności poinformował konsumenta o przysługującym mu prawie do odstąpienia od umowy, wówczas konsument zachowuje takie prawo przez ustawowy okres 14 dni. Jeżeli natomiast sprzedawca w ogóle nie poinformuje konsumenta o prawie do odstąpienia od umowy, wtedy zgodnie z zasadami ogólnymi nowej ustawy o prawach konsumenta – ten zachowuje prawo do odstąpienia od umowy przez okres 12 miesięcy od upływu 14-dniowego terminu ustawowego. A więc w praktyce może się zdarzyć, że przez zaniedbanie sprzedawcy konsument będzie mógł odstąpić od umowy dostarczenia treści cyfrowych nawet przez prawie 1 rok i pół miesiąca (!)
Dwa przykłady praktyczne:
- Kupujemy najnowszą płytę audio naszego ulubionego wykonawcy – oczywiście na odległość, a więc ze sklepu internetowego, jako płytę CD (na nośniku będącym płytą kompaktową). Wtedy:
- sprzedawca powinien poinformować nas (informacja przekazana na trwałym nośniku - np. e-mail), że przysługuje nam prawo do odstąpienia od umowy w okresie 14 dni, ale utracimy to prawo jeśli zapieczętowane opakowanie z nośnikiem otworzymy po jego dostarczeniu.
- jeśli otworzymy opakowanie – to zgodnie z powyższym tracimy prawo do zwrotu konsumenckiego, chyba że...
- jeśli o powyższym wyjątku dot. otwarcia zapieczętowanego opakowania sprzedawca nas nie poinformuje – zachowujemy prawo do zwrotu otwartej wcześniej płyty (np. bez folii zabezpieczającej) w ciągu 14 dni
- jeśli w ogóle nas nie poinformuje o prawie do odstąpienia od umowy – wtedy możemy taką otwartą płytę zwrócić (odstąpić od umowy) w terminie 14 dni + 12 m-cy od jej otrzymania.
- Kupujemy to samo co wyżej, ale w postaci plików cyfrowych mp3 – w procesie zamówienia otrzymujemy link do spakowanego pliku w rar lub zip, muzę (tzn. treści cyfrowe) ściągamy na dysk twardy naszego komputera. Wtedy:
- sprzedawca powinien poinformować nas o tym, że nasza zgoda na spełnienie świadczenia przed upływem terminu do odstąpienia od umowy wiąże się automatycznie z utratą (rezygnacją z) prawa do odstąpienia od umowy
- następnie sprzedawca powinien ww. zgodę od nas uzyskać, w wyraźny i nie budzący wątpliwości sposób
- jeżeli powyższe warunki zostały zachowane i wyraziliśmy zgodę – tracimy prawo do odstąpienia od umowy w chwili udzielenia zgody; nijak nie zwrócimy cyfrowych treści w ramach zwrotu konsumenckiego, chyba że...
- jeżeli sprzedawca nie uzyska od nas wspomnianej zgody ani nie przekaże nam na trwałym nośniku związanych z nią informacji – wówczas zachowujemy prawo do odstąpienia od umowy
- to, czy będzie to prawo do odstąpienia od umowy w ciągu 14 dni, czy też w ciągu prawie 1 roku i pół miesiąca zależy od tego, czy sprzedawca dopełnił ogólnych obowiązków informacyjnych i poinformował nas o konsumenckim prawie odstąpienia od umowy.
Zasady te odnoszą się odpowiednio do e-booków, audiobooków, filmów, koncertów, programów komputerowych – a nawet czołgu z WoT. Zamiast muzyki użytej w przykładach możemy podstawić dowolną inną treść cyfrową i nic nie ulegnie zmianie.