Serwis niebezpiecznik.pl opisuje historię użytkownika, którego numer telefonu zaczął funkcjonować w innej sieci. Przez pewien czas na ten sam numer można było dodzwonić się do dwóch różnych osób.
Abonent sieci T-mobile posiadający w niej od lat numer telefonu zorientował się, że osoby próbujące się do niego dodzwonić uzyskiwały połączenie z kimś innym. Zdarzało się, że połączenia odbierała zamiast niego pani będąca abonentem sieci Play.
Jak opisuje sprawę sam zainteresowany:
Sprawę zgłosiłem telefonicznie do mojego operatora, T-mobile, celem wyjaśniania. Zgłosiłem także osobiście w salonie P4. Pan nie mógł uwierzyć, ale po wykonaniu kilku połączeń pobladł (…)
Problem był poważny, gdyż użytkownik prowadził własną firmę, a telefonu używał między innymi do autoryzacji wielu usług, z których korzystał. W takiej sytuacji musiał zablokować dostęp i uwierzytelnianie za pomocą numeru komórkowego między innymi w swoim banku.
Serwis niebezpiecznik.pl zajął się sprawą i poprosił Play o wyjaśnienia, ale do tej pory sieć nie ustosunkowała się jednoznacznie do sprawy. Z ustaleń niebezpiecznika.pl wynika, że abonentka Play była w trakcie przenoszenia numeru do tej sieci od innego operatora – Orange. Prawdopodobnie otrzymała tzw. „numer techniczny”, który ma umożliwić np. odbieranie rozmów w momencie, kiedy nie działa jeszcze numer przenoszony. Numer ten okazał się tożsamy z numerem użytkownika w innej sieci.
Mimo braku wyjaśnień ze strony Play sytuacja jak się wydaje została opanowana, gdyż po interwencji ze strony serwisu numer zatroskanego użytkownika zaczął funkcjonować poprawnie. Zaistniała sytuacja powinna być sygnałem dla telekomów do wdrożenia dodatkowych zabezpieczeń, by podobny problem w przyszłości nie wystąpił ponownie.
Komentarze