W ramach usługi hotelowej goście nie tylko sami korzystają z pokoju, ale również pozostawiają w nim swoje rzeczy. Czy i na jakich zasadach hotelarz odpowiada za bagaż gościa, gdy dojdzie np. do kradzieży?
Umowa hotelowa należy do grupy tzw. umów nienazwanych, dlatego nie ma swojej odrębnej definicji ustawowej. Tym niemniej znajdują się w kodeksie cywilnym przepisy, które regulują odpowiedzialność hotelarzy i innych osób utrzymujących zarobkowo podobne obiekty za utratę lub uszkodzenie rzeczy wniesionych przez gościa:
Art. 846 § 1. Utrzymujący zarobkowo hotel lub podobny zakład jest odpowiedzialny za utratę lub uszkodzenie rzeczy wniesionych przez osobę korzystającą z usług hotelu lub podobnego zakładu, zwaną dalej „gościem”, chyba że szkoda wynikła z właściwości rzeczy wniesionej lub wskutek siły wyższej albo że powstała wyłącznie z winy poszkodowanego lub osoby, która mu towarzyszyła, była u niego zatrudniona albo go odwiedzała.
Z przepisu powyższego możemy wyprowadzić zasadę, że hotelarz odpowiada za rzeczy gościa wniesione do hotelu. Nie zmieni tej zasady żaden wewnętrzny regulamin, w którym może się znaleźć np. zapis o wyłączeniu takiej odpowiedzialności. Taki zapis pozostanie bezskuteczny.
Jednocześnie przepis przewiduje trzy wyjątki od ogólnej zasady odpowiedzialności hotelarza:
O kategorii „rzeczy wniesionych” jest mowa w dalszej części przepisu:
§ 2. Rzeczą wniesioną w rozumieniu przepisów tytułu niniejszego jest rzecz, która w czasie korzystania przez gościa z usług hotelu lub podobnego zakładu znajduje się w tym hotelu lub podobnym zakładzie albo znajduje się poza nim, a została powierzona utrzymującemu zarobkowo hotel lub podobny zakład lub osobie u niego zatrudnionej albo umieszczona w miejscu przez nich wskazanym lub na ten cel przeznaczonym.
§ 3. Rzeczą wniesioną jest również rzecz, która w krótkim, zwyczajowo przyjętym okresie poprzedzającym lub następującym po tym, kiedy gość korzystał z usług hotelu lub podobnego zakładu, została powierzona utrzymującemu zarobkowo hotel lub podobny zakład lub osobie u niego zatrudnionej albo umieszczona w miejscu przez nich wskazanym lub na ten cel przeznaczonym.
§ 4. Pojazdów mechanicznych i rzeczy w nich pozostawionych oraz żywych zwierząt nie uważa się za rzeczy wniesione. Utrzymujący zarobkowo hotel lub podobny zakład może za nie odpowiadać jako przechowawca, jeżeli została zawarta umowa przechowania.
Powyższe regulacje wydają się stosunkowo przejrzyste. Rzecz wniesiona przez gościa i powierzona tym samym hotelarzowi pozostaje rzeczą wniesioną nawet wówczas, gdy hotelarz zdecyduje o jej przechowaniu w innym miejscu, np. poza hotelem. Zwyczajowy czas, o którym mowa w § 3 nie powinien przekraczać kilku (ewentualnie kilkunastu) godzin, a w żadnym zaś wypadku nie powinien być dłuższy niż doba.
Istotny jest zapis o wyłączeniu pojazdów mechanicznych i rzeczy w nim pozostawionych z zakresu kategorii rzeczy wniesionych. Aby hotel odpowiadał za samochód pozostawiony np. na parkingu konieczne jest zawarcie odrębnej umowy.
Ustawodawca zdecydował, że właściciel hotelu nie będzie odpowiadał za szkodę bez jakichkolwiek ograniczeń co do jej wysokości. Mówi o tym kolejny przepis:
Art. 849 § 1. Zakres obowiązku naprawienia szkody przez utrzymującego zarobkowo hotel lub podobny zakład w wypadku utraty lub uszkodzenia rzeczy wniesionych ogranicza się, względem jednego gościa, do wysokości stokrotnej należności za dostarczone mu mieszkanie, liczonej za jedną dobę. Jednakże odpowiedzialność za każdą rzecz nie może przekraczać pięćdziesięciokrotnej wysokości tej należności.
Przyjmując zatem przykładowo, że doba hotelowa w danym zakładzie kosztuje 200 zł, maksymalny pułap odpowiedzialności właściciela hotelu za szkodę na pojedynczej wniesionej przez gościa rzeczy sięga 50 x 200 zł = 10 000 zł. W sytuacji, gdy szkoda obejmuje większą ilość rzeczy hotelarz odpowiada tylko do wysokości 100 x 200 zł = 20 000 zł. Jeżeli poszkodowany przebywał z inną osobą w pokoju dwuosobowym, to podstawę do wyliczenia maksymalnego odszkodowania stanowi połowa dobowej opłaty za pobyt w danym pokoju.
Od zasady ograniczenia odpowiedzialności hotelarza istnieją trzy wyjątki, o których mowa jest w dalszej części przepisu:
§ 2. Ograniczenia zakresu obowiązku naprawienia szkody nie dotyczą wypadku, gdy utrzymujący zarobkowo hotel lub podobny zakład przyjął rzeczy na przechowanie albo odmówił ich przyjęcia na przechowanie, mimo że obowiązany był je przyjąć, jak również wypadku, gdy szkoda wynikła z winy umyślnej lub rażącego niedbalstwa jego lub osoby u niego zatrudnionej.
Wynika z tego przede wszystkim, iż gość hotelowy świadom tego, iż wartość rzeczy wniesionych przekracza pułap odpowiedzialności właściciela hotelu określony ustawowo, powinien zawrzeć co do tych rzeczy odrębną umowę ich przechowania. Wówczas odpada ograniczenie kwotowe wysokości odszkodowania w razie utraty lub uszkodzenia rzeczy wniesionej. Gość hotelowy powinien przy tym wskazać utrzymującemu hotel lub podobny zakład szacunkową wartość przedmiotu oddawanego na przechowanie.
Ustawodawca wprowadził w ustawie przechowanie obligatoryjne, nakładając na utrzymującego hotel lub podobny zakład obowiązek przyjęcia na przechowanie przedmiotów cennych:
§ 3. Utrzymujący zarobkowo hotel lub podobny zakład jest obowiązany przyjąć na przechowanie pieniądze, papiery wartościowe i cenne przedmioty, w szczególności kosztowności i przedmioty mające wartość naukową lub artystyczną. Może odmówić przyjęcia tych rzeczy tylko wówczas, jeżeli zagrażają one bezpieczeństwu albo jeżeli w stosunku do wielkości lub standardu hotelu albo podobnego zakładu mają zbyt dużą wartość lub gdy zajmują zbyt dużo miejsca.
Użycie wyrażenia „tylko wówczas” w powyższej regulacji wskazuje na wyczerpujący charakter wyliczenia. Tym samym utrzymujący hotel lub podobny zakład nie może powoływać się na inne okoliczności jako uzasadnienie odmowy przyjęcia rzeczy na przechowanie.
Komentarze