Oszuści wysłali do mieszkańców wschodniej Polski fałszywy alert w związku ze stanem wojennym na Ukrainie
W poniedziałek 26 listopada bieżącego roku prezydent Ukrainy Petro Poroszenko podpisał dekret dotyczący wprowadzenia stanu wojennego na terenie kraju. Tego samego dnia, około godziny 16:00, mieszkańcy wschodniej Polski otrzymali wiadomość SMS wzywającą ich do wstawienia się w urzędzie gminy w związku z zaistniałą sytuacją kryzysową. Informacja została wysłana przez oszustów, którzy podszyli się pod Rządowe Centrum Bezpieczeństwa.
Fałszywy alert miał następującą treść: „Uwaga! Mężczyźni w wieku 18-65 lat zamieszkali na terenie gminy XXX zobowiązani są do stawienia się na terenie urzędu gminy w dniu 27.11.2018 o godzinie 10:00 w związku z sytuacją kryzysową na Ukrainie. Proszę oczekiwać dalszych komunikatów”. Internauci po otrzymaniu takiego SMS-a szybko zaczęli wrzucać print screeny do Internetu. Pytanie brzmi, w jaki sposób otrzymywali wiadomość, która w polu nadawcy zawierała nazwę „Alert RCB”? To bardzo proste; korzystając z bramek internetowych można przesłać SMS-a podpisując się za pomocą dowolnej nazwy lub numeru telefonu.
Nie wiadomo do jak wielu osób została dostarczona wiadomość. Pewne jest jednak, że otrzymali ją mieszkańcy kilku gmin w województwie podkarpackim oraz lubelskim. Podstawowe pytanie jakie może się rodzić jest takie, skąd oszuści dysponowali numerami telefonów do odbiorców? Najprawdopodobniejsza opcja jest taka, że uzyskali je zamieszczając w lokalnych serwisach ogłoszeniowych fałszywe oferty – np. o pracę.
Wielu odbiorców fałszywej wiadomości szybko zgłosiło ten fakt do RCB. Instytucja ta błyskawicznie zareagowała, przesyłając wiadomość korygującą SMS. Jej treść była następująca: „Uwaga! Rządowe Centrum Bezpieczeństwa nie wysyłało Alertu RCB ws. zgłaszania się mężczyzn do urzędów gmin. Sprawą fałszywych SMS-ów zajmuje się ABW i Policja”. Komunikat ten został jednak dostarczony dopiero kolejnego dnia, sporo po godzinie 10:00. Osoby, które dały się nabrać, zatem i tak wstawiły się w urzędzie gminy. Poza tym ostrzegający alert RCB trafił nie tylko do potencjalnych odbiorców fałszywej wiadomości (mieszkańców wschodniej Polski), lecz także innych województw – np. opolskiego.
Komentarze