"Błagam o pomoc w dorwaniu oszusta. Pan rafał oszukał mnie i przynajmniej innych 100 osób na kwotę min. 300 tys. zł" - skarży się jeden z użytkowników forum Wykop.pl Oczywiście to nie pierwszego tego typu historia. Za pośrednictwem serwisu legalniewsieci.pl często informujemy o nieuczciwych sklepach internetowych. Jednak tym razem mamy do czynienia ze sprzedawcą w serwisie allegro.pl, którego historia sprzedaży, a zwłaszcza ilość pozytywnych komentarzy dotychczasowych klientów tj. 1200 pozytywów, miały gwarantować bezpieczeństwo transakcji. Ostatecznie okazało się sprzedawca od jakiegoś czasu w ogóle nie realizował zamówień.
Prawdopodobnie konto sprzedawcy na allegro.pl pierwotnie należało do uczciwego sprzedawcy, który zbudował oszustowi pozytywną historię sprzedaży. Nieuczciwy sprzedawca przejął konto, a następnie skorzystał z okazji i zaniżył cenę popularnych produktów - zbierając dużą ilość zamówień. Tego rodzaju zdarzenia można także zaobserwować w przypadku sklepów internetowych. Oszuści bardzo często kupują na giełdzie domen adresy już nieistniejących sklepów, które posiadają pozytywną historię w sieci, a następnie tworzą atrakcyjną ofertę sprzedaży, a wyłącznym sposobem zapłaty za towar jest przedpłata na konto bankowe.
Na szczęście Allegro.pl stanęło na wysokości zadania i jak informuje Michał Bonarowski z działu PR Allegro:
W tym przypadku zostały zastosowane wszystkie procedury chroniące klientów, w tym Program Ochrony Kupujących. Aby skorzystać z wypłaty do 10 tys. zł za nieudaną transakcję, wystarczy złożyć drogą elektroniczną wniosek o wypłatę rekompensaty, do którego dołącza się potwierdzenie złożenia zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa. Wnioski rozpatrywane są praktycznie niezwłocznie. Wszystkie informacje szczegółowe i instrukcję skorzystania z programu POK można znaleźć pod adresem: //na.allegro.pl/pok.
Na zwrot mogą więc liczyć właściciele autentycznych kont (koniecznie podane prawdziwe dane osobowe), którzy zgłoszą sprawę na policji (od 14 do 180 dni od wykonania transakcji).
Komentarze