Oszustwo na OLX nadal aktualne. Tym razem przestępcy proszą o kod BLIK, informując sprzedawcę, że w ten sposób uniknie prowizji i szybko otrzyma pieniądze. Uważaj!
Wystawiasz produkt na sprzedaż na platformie OLX. Odzywa się oszust, który prosi o podanie kodu blik, aby odebrać pieniądze. Najczęściej “kupujący” wyjaśnia, że jest za granicą i inaczej nie może zapłacić za produkt lub tłumaczy, że w ten sposób sprzedawca uniknie prowizji.
Zbigniew wystawił na OLX używanego tableta za 800 zł. Kilka godzin później otrzymał telefon od rzekomego kupującego.
Ta osoba tłumaczyła mi, że jest za granicą, a chce szybko kupić tablet dla syna na Święta - mówi Zbigniew.
Niestety oszust poprosił mężczyznę o podanie kodu BLIK. Nalegał na to, tłumacząc, że nie jest w stanie inaczej zapłacić za towar. Brak wiedzy na temat płatności metodą BLIK doprowadził do tego, że Zbigniew stracił 800 zł.
Oszuści szukają coraz to nowszych sposobów, by wyłudzić od nas pieniądze. W tym przypadku brak wiedzy na temat płatności metodą blik przyczynił się do utraty wysokiej sumy - tłumaczy Arek Tosek z CyberRescue.
Blik to 6-cyfrowy kod wygenerowany w aplikacji danego banku. Dzięki niemu możemy płacić w sklepach internetowych i stacjonarnych. Za pomocą kodu można także robić przelewy na telefon czy wypłacać pieniądze z bankomatów. Zapamiętaj! Kod blik służy do płatności za różne produkty, a nie do odbioru pieniędzy od drugiej osoby. Ostatnią deską ratunku w takich sytuacjach jest nie autoryzowanie takiej transakcji w swojej aplikacji bankowej. Korzystajmy jedynie z metod kupna/sprzedaży oferowanych przez portal. Wszystkie transakcje poza portalem obarczone są wysokim ryzykiem.
Komentarze