Nieprawomocne ukaranie operatora sieci komórkowej T-mobile jest związane z manipulowaniem reklamami, które były kierowane do szerokiej gamy konsumentów. Tezy postawione w reklamie były jawnie sprzeczne z ofertami, które otrzymywali klienci chcący zawrzeć umowę. Elementem oferty prezentowanej w reklamach było z jednej strony otrzymanie 1200 GB internetu przez rok, a z drugiej zupełna darmowość takiego pakietu. Jak się okazywało w praktyce, wspomniane 1200 GB przez rok, było w rzeczywistości 120 GB miesięcznie. Aby faktycznie skorzystać z takiej oferty konieczne było doładowywanie konta za kwotę 35 zł miesięcznie, więc darmowość również mijała się z prawdą.
Hasła reklamowe mają za zadanie przyciągnąć uwagę konsumenta, tak aby zapadły mu w pamięć i skłoniły do zakupu reklamowanej usługi. Przekaz reklamowy musi być co do zasady krótki, zwięzły i jasny. To jednak nie upoważnia przedsiębiorców do stosowania nieprawdziwych reklam. Konsument ma prawo oczekiwać, że prezentowana oferta jest uczciwa i nie zawiera „haczyków”. Rzeczywisty mechanizm promocji T-Mobile Polska opierał się na systemie „ratalnym”, w którym przez 12 miesięcy konsument dostawał co miesiąc pakiet 100 GB, pod warunkiem zasilenia karty na co najmniej 35 zł. – komentuje sprawę Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, Tomasz Chróstny.
Prezes UOKiK nałożył na operatora karę w wysokości ponad 25 milionów złotych. Decyzja nie jest jednak prawomocna i przedsiębiorca ma możliwość wejścia na drogę sądową. Ponadto na stronach internetowych ukaranego zostaną umieszczone stosowne informacje związane z postępowaniem przed Urzędem. Należy pamiętać, że manipulowanie reklamą stanowi czyn nieuczciwej konkurencji w rozumieniu ustawy z dnia 16 kwietnia 1993 r. o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji. Wspomniany akt prawny wprost stanowi, iż „reklama wprowadzająca klienta w błąd i mogąca przez to wpłynąć na jego decyzję co do nabycia towaru lub usługi” może stanowić wskazany wyżej czyn nieuczciwej konkurencji. Nie wiadomo, czy przedsiębiorstwo zamierza skorzystać z możliwości wniesienia sprawy do sądu.
Źródło zdjęcia: Image by cookie_studio on Freepik
Komentarze