W poprzednim wpisie poruszyliśmy temat wezwania do stawiennictwa w sądzie w charakterze świadka. Tym razem skupimy się na tym komu i w jakich okolicznościach przysługuje prawo do odmowy złożenia zeznań lub odmowy odpowiedzi na poszczególne pytania. Zaczynamy od postępowania cywilnego.
W przepisie art. 261§ 1 kodeksu postępowania cywilnego zapisano, że:
§ 1. Nikt nie ma prawa odmówić zeznań w charakterze świadka, z wyjątkiem małżonków stron, ich wstępnych, zstępnych i rodzeństwa oraz powinowatych w tej samej linii lub stopniu, jak również osób pozostających ze stronami w stosunku przysposobienia. Prawo odmowy zeznań trwa po ustaniu małżeństwa lub rozwiązaniu stosunku przysposobienia. Jednakże odmowa zeznań nie jest dopuszczalna w sprawach o prawa stanu, z wyjątkiem spraw o rozwód.
Z przepisu tego wynika, że co do zasady, nikt nie ma prawa odmówić zeznań w charakterze świadka, poza zamkniętym kręgiem osób określonych przez ustawodawcę. Ustawodawca wychodzi z założenia, że świadek nie może być przymuszany przez prawo do składania zeznań, które w jego ocenie mogą być niekorzystne dla osób mu bliskich.
Krąg osób uprawnionych do tego, by odmówić złożenia zeznań przed sądem w charakterze świadka został wyraźnie określony w przepisie. O ile nie budzi wątpliwości, kto jest małżonkiem lub należy do rodzeństwa (brat, siostra, w tym rodzeństwo przyrodnie), to oznaczenie pozostałych uprawnionych może wymagać przełożenia na bardziej zrozumiały język potoczny:
Zauważyć należy, że prawo do odmowy zeznań przysługuje w dalszym ciągu uprawnionemu po ustaniu małżeństwa (np. w wyniku rozwodu) lub rozwiązaniu stosunku przysposobienia. Ustawodawca wprowadził także wyjątek dotyczący tzw. praw stanu. W tego typu sprawach na ogół jedynymi świadkami są osoby najbliższe. Odmowa składania zeznań przez te osoby uniemożliwiłaby sądowi dokonanie ustaleń faktycznych. Przykładami takich spraw mogą być: unieważnienie małżeństwa, ustalenie istnienia lub nieistnienia małżeństwa, ustalenie lub zaprzeczenie pochodzenia dziecka, ustalenie bezskuteczności uznania ojcostwa, uznanie za zmarłego, stwierdzenie zgonu i inne.
Wymienione osoby mają prawo, a nie obowiązek odmowy składania zeznań. Każdorazowo muszą podejmować decyzję, czy składać zeznania, czy też nie. W razie skorzystania z tego prawa, nie mają obowiązku wskazywania przyczyn takiej decyzji. Również skorzystanie z tego prawa nie może być ocenione przez sąd jako przyznanie pewnych niekorzystnych dla strony okoliczności. Innymi słowy to, że osoba bliska dla strony odmówiła składania zeznań, nie może wywoływać negatywnych konsekwencji procesowych dla którejkolwiek ze stron.
W przepisie art. 261§ 2 kodeksu postępowania cywilnego czytamy:
§ 2. Świadek może odmówić odpowiedzi na zadane mu pytanie, jeżeli zeznanie mogłoby narazić jego lub jego bliskich, wymienionych w paragrafie poprzedzającym, na odpowiedzialność karną, hańbę lub dotkliwą i bezpośrednią szkodę majątkową albo jeżeli zeznanie miałoby być połączone z pogwałceniem istotnej tajemnicy zawodowej. Duchowny może odmówić zeznań co do faktów powierzonych mu na spowiedzi.
Regulacja ta zakłada, że żaden świadek nie może być przymuszany prawnie, aby odpowiedzi na konkretne pytania pogarszały jego sytuację prawnokarną, cywilnoprawną, czy też sytuację faktyczną. Dotyczy to każdego, kto nie mógł skorzystać lub nie skorzystał z prawa odmowy składania zeznań. Unormowanie to jest konieczne, gdyż świadek ma obowiązek mówienia prawdy. Nie można zatem postawić go w takiej sytuacji, że ma do wyboru bądź zeznawać nieprawdę, bądź też składać zeznania narażające go lub osoby bliskie na odpowiedzialność karną, hańbę lub dotkliwą i bezpośrednią szkodę majątkową, czy też naruszenie tajemnicy zawodowej.
Pojęcie hańby odnosi się do sytuacji, gdy określone zachowanie określonej osoby np. naganne moralnie, spotyka się z negatywną oceną środowiska, w którym osoba ta żyje, pracuje itd. Okoliczności te podlegają ocenie sądu, który powinien brać pod uwagę specyfikę tego środowiska, panujące w nim normy zachowania itd.
Świadek może skorzystać z odmowy odpowiedzi na zadane mu pytanie, jeśli wystąpi już sama obawa przed odpowiedzialnością karną, bez względu na to, czy doszłoby do wszczęcia postępowania karnego i ukarania świadka.
Przed odebraniem zeznań od świadka Sąd obowiązany jest, stosowanie do przepisu art. 266 § 2 k.p.c. pouczyć świadka m.in. o prawie do odmowy zeznań. W doktrynie przyjmuje się, że pouczenie powinno także obejmować prawo odmowy odpowiedzi na zadane pytanie. Brak uprzedzenia świadka o prawie odmowy zeznań, jeżeli świadkowi takie prawo przysługiwało, stanowi uchybienie, które mogłoby mieć istotny wpływ na wynik sprawy, a tym samym, może stanowić podstawę środka odwoławczego.
Nawet jeżeli jako zeznający nie jesteśmy pewni, czy obejmuje nas prawo do odmowy złożenia zeznań – Sąd ustalając nasz stosunek do stron postępowania określi, czy takie prawo nam przysługuje. Fakt pouczenia musi być odzwierciedlony w protokole. Tam też powinno znaleźć się oświadczenie świadka w zakresie skorzystania lub też nieskorzystania z prawa odmowy zeznań.
Komentarze