Ukrywanie złośliwego oprogramowania w aplikacjach staje się powoli normą – mówi Łukasz Nowatkowski z Firmy G DATA Software – Nie jest to pierwszy taki przypadek. W tym wypadku hakerzy postarali się bardziej, ponieważ oprócz dostępu do danych użytkownika, wirus w ukryciu łączy się z usługa sms premium, czyli po prostu wyłudza od nas pieniądze.
Niczego nie podejrzewający użytkownik instaluje go razem z oficjalną aplikacją dostępną na serwisie Baidu. Następnie poprzez sieć 4000 tysięcy stron zawierających RedDrop, łączy się ze sklepem i instaluje wybraną przez nas aplikację. Od tego momentu wszystko dzieje się błyskawicznie. Dane naszego telefonu oraz przechowywane na nim dane przesyłane są na zewnętrzne serwery.
Jednocześnie RedDrop wpisuje użytkownika do usługi SMS Premium. Na ekranie pojawia się zdjęcie „ponętnej” kobiety przypominające grę dla osób 18+. Za każdym razem kiedy użytkownik dotyka ekranu aby przesunąć zdjęcie wysyłany jest SMS premium.
Najbardziej niepokojącym faktem jest to, że hakerzy nie tylko kradną nasze dane, ale przechowują je, być może w celu późniejszego szantażu. Każdy z nas ma na telefonie różnego rodzaju tajemnice, które są dla nas cenne – mówi Nowatkowski.
Ochrona przed tego typu złośliwym oprogramowaniem jest możliwa dzięki przestrzeganiu kilku żelaznych zasad:
Pamiętaj o aktualizacjach oprogramowania
Zainstaluj program chroniący Twój telefon
Instaluj aplikacje tylko z zaufanych źródeł
Rób kopię zapasową
Szczegółowych informacji udziela: Robert Dziemianko - Marketing manager; Email: robert.dziemianko@gdata.pl
Komentarze