Od teraz, wszystkie komercyjne zdjęcia, które zostały cyfrowo zretuszowane, będą musiały być specjalnie oznaczane. W ten sposób władze Francji chcą walczyć z zaburzeniami odżywiania i promowaniem nierealnego obrazu kobiecej sylwetki.
Kara za brak oznaczenia zretuszowanych zdjęć będzie wynosić aż 30 proc. budżetu kampanii reklamowej, nawet 37,5 tys. euro.
Powodem wprowadzenia przepisów jest fakt, że we Francji żyje ok. 600 tys. młodych ludzi cierpi na zaburzenia odżywiania, w tym 40 tys. na anoreksję. Dodatkowo Francja zmaga się z problemem wychudzonych modelek. Zgodnie z obowiązującym od maja prawem, pracujące na francuskich wybiegach modelki muszą mieć od lekarza zaświadczenie potwierdzające ich dobry stan zdrowia.
Komentarze