Portal bezpiecznego e-biznesu

Sprzedaż alkoholu przez Internet – ważny wyrok sądu!

 Sprzedaż alkoholu przez Internet – ważny wyrok sądu!

Lexlab Bezpieczne regulaminy sklepów i serwisów internetowych Wycena usługi
Naczelny Sąd Administracyjny wydał ważny wyrok, dla przedsiębiorców posiadających koncesję na sprzedaż alkoholu, w zakresie sprzedaży alkoholu w sieci. Sąd podjął decyzję, z której wynika, że sklepowi stacjonarnemu, który umożliwia zakup alkoholu przez witrynę internetową i dostarczenie go do domu klienta, nie można zabrać z tego powodu koncesji.
Sprzedaż alkoholu przez Internet – ważny wyrok sądu!

Sprzedaż alkoholu w sieci – problem przedsiębiorców

Sprawa, w której sąd wydał wyrok dotyczyła sklepu z Krakowa. Jednakże, problem sprzedaży alkoholu dotyczy całej branży. Wiele sklepów monopolowych i spożywczych, w tym sieciowych, które mają w ofercie alkohole, umożliwia bowiem ich zakup przez e-stronę z dostawą do domu.

Sklep z Krakowa, uzyskał zezwolenie na sprzedaż napojów alkoholowych kat. B, tj. o zawartości alkoholu powyżej 4,5 do 18 proc., z wyjątkiem piwa, do spożycia poza miejscem sprzedaży, czyli stacjonarnym sklepem, uzyskali w styczniu 2017 r. Już w sierpniu przeciwko nim z urzędu wszczęto postępowanie o jego cofnięcie. Powodem był zakup kontrolowany – czytaj prowokacja. Na początku sierpnia 2017 r. jeden z pracowników miasta dokonał bowiem zakupu wina za pośrednictwem witryny internetowej sklepu. Założył na niej konto i przez formularz zamówił dostawę do domu. Trunek z paragonem dostarczył kurier. Ten „urzędniczy zakup kontrolowany” został udokumentowany notatką służbową, a prezydent Krakowa cofnął zezwolenie.

Decyzja o cofnięciu zezwolenia

Urząd podjął decyzję o cofnięciu zezwolenia na sprzedaż alkoholu. W decyzji podkreślono, że obrót napojami alkoholowymi podlega reglamentacji, a cała procedura uzyskania zezwolenia powiązana jest z konkretnym adresem. W konsekwencji niedopuszczalna jest sprzedaż napojów alkoholowych z wykorzystaniem środków porozumiewania się na odległość.

Odwołanie sklepu od decyzji

Właściciele monopolowego nie zgadzali się z tą argumentacją. W odwołaniu przekonywali, że przepisy nie odnoszą się do zawierania umów sprzedaży napojów alkoholowych na odległość, tj. przy wykorzystaniu telefonu, internetu, komunikacji za pomocą osoby trzeciej itp. Nie wymagają też osobistej obecności sprzedającego i kupującego w punkcie sprzedaży ani nie ograniczają możliwości odbioru zakupionych towarów przez osobę trzecią, np. znajomego, taksówkarza czy kuriera.

Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Krakowie podtrzymało decyzję urzędników. W ocenie organu odwoławczego, przepisy ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi należy interpretować ściśle, zgodnie z celem określonym w preambule. Uznał, że zakaz sprzedaży napojów alkoholowych przez internet wynika wprost z ustawy.

Dygresja autora. Co prawda, ustawa o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi obowiązuje. Natomiast w ustawie o prawach konsumenta pojawia się art. 38 pkt. 7 – wyłączenie od prawa do odstąpienia od umowy pojawia się postanowienie z której wynika, iż odstąpienie od umowy zawartej na odległość jest wyłączona w przypadku kiedy przedmiotem świadczenia są napoje alkoholowe, których cena została uzgodniona przy zawarciu umowy sprzedaży, a których dostarczenie może nastąpić dopiero po upływie 30 dni i których wartość zależy od wahań na rynku, nad którymi przedsiębiorca nie ma kontroli.

Wyłączenie dotyczy zarówno sprzedaży na odległość (sklep internetowy), jak i poza miejscem siedziby przedsiębiorcy. Tym samym, należy zadać pytanie - po co tego rodzaju ustawowe rozwiązanie, skoro sprzedaż na odległość byłaby niedozwolona?!

To można sprzedawać przez internet, czy nie? Okazuje się, że tak!

Przedsiębiorca zaskarżył decyzję SKO w Krakowie i złożył skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Krakowie – sąd skargę uwzględnił! Zauważył, że nie chodzi o sprzedaż z klasycznego e-sklepu. I choć to „sprzedaż przez internet”, to z określonego w zezwoleniu punktu sprzedaży. Nie jest to dodatkowe miejsce, ale forma komunikacji przedsiębiorcy z klientami, czyli jeden ze sposobów sprzedaży w obecnych realiach.

Urzędnicy odwołali się od decyzji i sprawa trafiła do Naczelnego Sądu Administracyjnego (NSA) w Warszawie. NSA przychylił się do zdania skarżących i zauważył, że sprawa dotyczyła możliwości sprzedawania alkoholu, tj. składania zamówienia przez internet, a ustawodawca w spornych przepisach nie uregulował w ogóle kwestii formy zawierania umowy. Nie ma w nich też wprost zakazu działalności przez internet, a zdaniem sądu nie można go wyprowadzać z warunków dotyczących jej prowadzenia, np. miejsca. I choć sprzedaż alkoholu to gałąź działalności, która jest reglamentowana, i ustawodawca w świetle konstytucji może ją ograniczyć, to jednak, jak tłumaczyła sędzia NSA Dorota Dąbek, w spornym zakresie ustawodawca tego nie zrobił.

Wyrok jest prawomocny.

Źródło zdjęcia Freepik.com - Image by mrsiraphol on Freepik

Komentarze

‹ Poprzedni artykułZakupowe szaleństwo się zbliża. Bezpieczne zakupy nie tylko w Black Friday. Następny artykuł ›Czy gwarancja skraca termin do złożenia reklamacji?

Newsletter

Bądź zawsze na bieżąco, czuj się bezpiecznie w sieci. Wcale nie spam. Zapisz się do Newslettera.

Drukarnia Fortuny - kalendarze

Adwokat Art. 178A KK Katowice

Legalniewsieci.pl © 2024. Realizacja: Bling SH. Kodowanie: weboski.

Legalman

Logowanie


Nie masz jeszcze konta?

Zachęcamy do założenia konta.
Rejestracja zajmie Ci tylko chwilę.
Zarejestruj się