Operatorzy twierdzą, że nie. Sama zgoda urzędu zezwala operatorom na pobieranie dodatkowych opłat w tych przypadkach, gdy ich klienci nadużywają roamingu. W przypadku sieci Play zgoda UKE ma dotyczyć doliczania dodatkowych opłat: maksymalnie 6 groszy za minutę połączenia wychodzącego, 3 grosze za minutę połączenia przychodzącego, 1 grosz za wysłaną wiadomość SMS, 1 grosz za MMS-a oraz 1 grosz za megabajt internetu (wszystkie kwoty uwzględniają podatek VAT).
Ostateczne decyzje o wprowadzeniu takich dopłat leżą jednak po stronie samych operatorów, gdyż samo wydanie zgody przez UKE do niczego operatorów jeszcze nie zobowiązuje. Zgody udziela się na okres 12 miesięcy.
Rzecznik sieci Play wyjaśnił, że większość abonentów korzystających z roamingu podczas typowych wyjazdów nie odczuje żadnej zmiany. Różnicę mogą odczuć ci klienci, którzy przebywają przez dłuższy czas poza granicami kraju i mają tendencję do nadużywania usługi. Oficjalne stanowisko firmy powinno zostać upublicznione w najbliższych dniach.
Podobne wnioski o zgodę na wprowadzenie dopłat do roamingu zgłosiło już przynajmniej 10 polskich operatorów – zarówno infrastrukturalnych, jak i wirtualnych. Do tej pory zgody otrzymał Cyfrowy Polsat (właściciel Plusa), Premium Mobile, Virgin Mobile, nc+ oraz spółki z grupy Netii (Netia, Dialog, Internetia). Dopłaty mają zminimalizować straty, jakie ponoszą operatorzy wskutek zniesienia obowiązujących do czerwca ubiegłego roku opłat roamingowych.
Komentarze