Już od kilku miesięcy oszuści próbują nabrać swoje ofiary z pomocą fałszywych kodów rabatowych oferowanych użytkownikom platformy sprzedażowej OLX. Kody te mają zapewnić rzekomo bezpieczniejszy i tańszy zakup w sklepie internetowym, który… nie istnieje.
Przekręt zaczyna się od nawiązania przez sprzedawcę oferującego swój produkt na OLX kontaktu z kupującym. Sprzedawca przekonuje klienta, że „bezpieczniej” będzie przeprowadzić transakcję w sklepie internetowym, zamiast na platformie sprzedażowej. Przykładowa wiadomość wygląda tak:
Witam serdecznie. Sprzęt Pan zamówi na stronie sklepu internetowego Pinamo.pl – Obecnie prowadzimy akcję promocyjną skierowaną na nowych klientów z portalu OLX. Jeżeli jest Pan zainteresowany zakupem w tej promocyjnej cenie to udostępniam kod rabatowy: OLXXBO78 – Dopiero po użyciu kodu cena będzie taka jak w opisie. Pozdrawiam”.
Adresy podawanych sklepów internetowych mogą być różne (aspio.pl, antontech.pl, electrocity24.pl). Łączy je to, że po wpisaniu kodu rabatowego cena rzeczywiście spada do atrakcyjnego poziomu, co podnosi wiarygodność przekrętu. Istotne jest, że w opcjach płatności jest do dyspozycji jedynie zwykły przelew na rachunek bankowy (brak płatności kartą i tzw. szybkiego przelewu).
Przelane w ten sposób środki można uznać za bezpowrotnie stracone, bo na przesyłkę z zamówionym towarem w atrakcyjnej cenie nie ma co liczyć. Jest to zwykłe oszustwo na fałszywy sklep internetowy, tyle tylko że z użyciem platformy OLX jako sposobu na przyciągnięcie potencjalnych ofiar.
Komentarze