Weryfikację sklepu internetowego możemy podzielić na 3 etapy. W pierwszej kolejności sprawdzamy regulamin sklepu, jego adres oraz informacje rejestrowe sklepu i sprzedawcy tj. właściciela domeny, datę rejestracji domeny czy wpis sprzedawcy do rejestru VAT. Kolejnym etapem jest sprawdzenie opinii oraz ogólnych informacji na temat analizowanego sklepu w sieci. Ostatnim elementem weryfikacji jest bezpośredni kontakt ze sklepem.
Regulamin sklepu – od tego zaczynamy!
W regulaminie danego sklepu szukamy wymaganych informacji:
Sprawdzenie domeny.
W przypadku weryfikacji domeny internetowej z końcówką:
Podczas sprawdzenia domeny sklepu, interesują nas następujące aspekty:
Weryfikacja działalności gospodarczej sprzedawcy wskazanego w sklepie.
Dla sprzedawców wpisanych do rejestru przedsiębiorców jako jednoosobowe działalności gospodarczej np. Kogucik Jan Kowalski najlepszym miejscem do weryfikacji jest rejestr CEIDG (link jest dostępny: TUTAJ). Natomiast spółki prawa handlowego np. sp. z o.o. lub sp. j najlepiej zweryfikować w wyszukiwarce KRS (link jest dostępny: TUTAJ).
W bazie CEiDG/KRS-wpisujemy NIP firmy skopiowany z regulaminu a następnie sprawdzamy:
Warto również ustalić, czy sprzedawca figuruje w rejestrze VAT albo czy dany rachunek bankowy znajduje się na tzw. białej liście. Do tego może posłużyć wyszukiwarka Ministerstwa Finansów (link jest dostępny TUTAJ)
Domenę oraz adres sklepu, wpisujemy po kolei w wyszukiwarkę Google. Dzięki temu poznamy opinię o analizowanym sklepie. Uzyskane dane porównujemy z informacji od rejestratora domeny - domena powinna być zarejestrowana na dane firmy, choć wiele podmiotów, które działają na rynku od lat, ma adresy na osoby prywatne.
Podczas oceny strony zwracamy uwagę na:
Poprawność językową - nazwy produktów nie powinny wyglądać na tłumaczone przez automat
Ceny produktów - nie powinny być zaniżone w stosunku do rynkowych. Warto sprawdzić je np. na Ceneo lub serwisie Skąpiec.
Ilość i różnorodność towaru- nowy sklep powinien mieć mały wybór, a nie kilka tysięcy pozycji do wyboru. Duży asortyment w nowym sklepie powinien budzić podejrzenia.
Bardzo często należy zwracać uwagę na daty, które pojawiają się na stronie sklepu. Poniżej zrzut ekranu ze strony fałszywego sklepu. Data zamieszczenia opinii o produkcie pojawiła się wcześniej niż nastąpiła rejestracja domeny! Opinia pojawiła się 17 października 2019 r. natomiast domena sklepu została rejestrowana 9 listopada 2019 r. To jednoznacznie przesądza, iż to właściciel strony dodał fałszywą opinię.
Przykład: Porównajmy dwa sklepy z elektroniką tj. lidera na rynku oraz fałszywy sklep.
Prawdziwy sklep ma w regulaminie podane następujące dane:
Sklep został założony 30 lat temu, a w bazie KRS jest nawet domena, która pasuje do naszego sklepu:
Sprawdźmy, czy ten sklep się zajmuje za pomocą kodów PKD:
Wiarygodny sklep powinien oferować kilka sposobów płatności. W tym przypadku mamy spory wybór:
Sprawdzimy teraz "konkurencyjny sklep", a więc fałszywy sklep:
Domena jest świeża, w dodatku na osobę prywatną. Ponadto została zarejestrowana we Francji.
Dane podane w regulaminie wydaja się dziwnie znajome:
Po sprawdzeniu firmy okazuje się, że faktycznie wymieniony podmiot istnieje, choć nazwa trochę się różni:
Firma, która rzekomo jest sprzedawcą... w rzeczywistości produkuje artykuły higieniczne:
Zgadza się. Sklep podszywa się pod inny podmiot z zupełnie innej branży.
Sprawdźmy, więc ceny produktów w tym sklepie:
Oculus Quest 128GB Virtual Reality -ceny zaczynają się od ~3000zł . W analizowanym sklepie mamy "promocję" ~2100 zł
Szukajmy dalej:
Konsola New Nintendo 2DS XL ceny zaczynają się od 650 zł. W tym przypadku mamy "promocję" ~131 zł-czyli taniej o ponad stówkę.
Warto kupować przez internet. Niestety, nie brakuje oszustów, które polują na nasze pieniądze. Pamiętajmy, że super promocje za 2/3 ceny rynkowej nie istnieją. Za produkty najlepiej płacić kartą ponieważ wtedy chroni nas usługa chargeback, czyli możliwość zwrotu za niewykonaną usługę - więcej na temat chargeback znajdziesz w artykule: Czym jest chargeback? Dlaczego warto o nim pamiętać
Zawsze sprawdzajmy u kogo kupujemy, producent chusteczek higienicznych na 99,9% nie sprzedaje sprzętu AGD. Natomiast przed zakupem, wyślijmy maila, zadzwońmy do sklepu, to nic nie kosztuje, a pozwoli zaoszczędzić nerwów i stresu. Nie ufajmy opiniom na stronie analizowanego sklepu internetowego, sprzedawca może je sam napisać.
Komentarze