Portal bezpiecznego e-biznesu

Za hejtowanie w sieci można stracić pracę!

 Za hejtowanie w sieci można stracić pracę!

Lexlab Bezpieczne regulaminy sklepów i serwisów internetowych Wycena usługi
Ryzyko rozwiązania stosunku pracy bez wypowiedzenia czyli tzw. dyscyplinarne zwolnienie grozi również osobom, które dopuszczają się cyberprzemocy w sieci, w szczególności poprzez stosowanie „hejtingu”. Proces ten możemy zaobserwować już w instytucjach publicznych, a wkrótce swoim zasięgiem obejmie także prywatne podmioty, w szczególności korporacje.


Za hejtowanie w sieci można stracić pracę!
Jako przykład można wskazać kontrowersyjny oraz obraźliwy wpis dotyczący osób wyznania judaistycznego oraz uchodźców, za który pracę straciła bibliotekarka w podlubelskich Tomaszowic. Natomiast po tym jak kilka tygodni temu Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych opublikował na swoim fanpage’u na Facebook’u rasistowskie oraz ksenofobiczne komentarze wraz z przypisanymi do nich zdjęciami użytkowników Internetu, sprawą zainteresowała się Żandarmeria Wojskowa. Powód? W imieniu jednego z żołnierzy widocznych na opublikowanym zdjęciu, przepraszał jego przełożony. Stwierdził, że rasistowską wypowiedzią na temat uchodźców znieważył Honorowy Kodeks Polskiego Żołnierza.

Jako inny przykład może posłużyć sprawa pewnej zastępcy wojewódzkiego konserwatora zabytków w Białymstoku. Urzędniczka została zwolniona z powodu wygłaszanych niewybrednych komentarzy w proteście przeciw spektaklowi „Golgota-Picnic”, które akurat uchwyciła obecna tam kamera.


„Hejterzy” są niechętnie zatrudniani przez podmioty prywatne, jeżeli potencjalny pracodawca odkrywa komentarze obrażające inne grupy społeczne autorstwa kandydata na stanowisko. W końcowym etapie rekrutacji osoba aplikująca może być sprawdzona pod kątem kultury wypowiedzi w sieci. Kandydat, który komentuje w sieci aktualne wydarzenia społeczne, używając przy tym wulgarnego języka i naruszając dobra osobiste innych grup społecznych, automatycznie zmniejsza lub przekreśla całkowicie swoje szanse na zatrudnienie. Poszukiwania odbywają się głównie na forach internetowych oraz portalach społecznościowych, ale również w komentarzach pod artykułami. Na zachowania nacechowane nienawiścią lub nakłaniające do niej, w szczególności te rasistowskie, ksenofobiczne i wyrażające brak tolerancji, uczulone są w szczególności zagraniczne korporacje z branży handlowej, finansowej oraz telekomunikacyjnej, w których tego typu czynności sprawdzające mają dłuższą „tradycję”.

Osoby oraz firmy rekrutujące zgodnie twierdzą, że nadszedł najwyższy czas by ludzie zrozumieli, że komentarze zamieszczanie w sieci podpisane imieniem i nazwiskiem są wypowiedziami publicznymi, a nie prywatnymi poglądami. Na jej podstawie budowany jest również wizerunek pracodawcy. Zdecydowanie lepiej jest pomyśleć kilka razy i ochłonąć z emocji przed zamieszczeniem negatywnego wpisu w Internecie. Po pierwsze w celu zachowania netykiety i kultury osobistej. Po wtóre może to czytać nasz obecny lub przyszły pracodawca.

Komentarze

‹ Poprzedni artykułPeeple – kontrowersyjna aplikacja społecznościowa, wymyka się spod kontroli Następny artykuł ›Jak szybko przeliczyć kwoty netto i brutto? Przewodnik po kalkulatorach online

Newsletter

Bądź zawsze na bieżąco, czuj się bezpiecznie w sieci. Wcale nie spam. Zapisz się do Newslettera.

Drukarnia Warszawa - Drukarnia Fortuny

Adwokat Art. 178A KK Katowice

Legalniewsieci.pl © 2025. Realizacja: Bling SH. Kodowanie: weboski.

Legalman

Logowanie


Nie masz jeszcze konta?

Zachęcamy do założenia konta.
Rejestracja zajmie Ci tylko chwilę.
Zarejestruj się