Jeden z największych internetowych sklepów odzieżowych w najbliższym czasie rozda swoim klientom vouchery o wartości 40 zł, które wykorzystać będzie można bez osiągania określonej kwoty całego zamówienia. Skąd taki ruch? Wszystkiemu winnych jest Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Cała sytuacja spowodowana jest karą, którą organ ochrony konsumenckiej zdecydował się w przeszłości nałożyć na niemiecką korporację. Wszystko z powodu nierespektowania przepisów konsumenckich, które weszły w życie wraz z dyrektywą OMNIBUS na początku 2023 roku. Platforma, z wyjątkiem sprzedaży produktów własnych, umożliwia również sprzedaż towarów swoim partnerom, którzy występują jako osobni sprzedawcy na portalu. Zdaniem UOKiK, na stronie internetowej Zalando brakowało szczegółowych informacji z zakresu realizowania prawa do odstąpienia od umowy, w przypadku zakupów realizowanych u partnerów. Gdy Urząd uzna, że sprzedawca lub platforma ogranicza w jakiś sposób prawo do tzw. zwrotu, bywa szczególnie bezwzględny przy karaniu. Zwłaszcza, jeżeli chodzi o tak duży podmiot jak Zalando.
Kto będzie mógł skorzystać z darmowego vouchera? Zgodnie z dyspozycją UOKiK, przysługiwać będzie on każdemu, kto w okresie po 1 stycznie 2023 roku nabył w serwisie Zalando produkty sprzedawane przez partnerów marki. Jak wspomnieliśmy, wartość vouchera wyniesie 40 zł. Będzie mógł on zostać wykorzystany w okresie 6 miesięcy od przyznania. Warto zwrócić uwagę na sposób ukarania, który zdecydował się zastosować UOKiK. W większości przypadków tego typu postępowań, mimo że to konsumenci są podmiotami pokrzywdzonymi, kary finansowe trafiają do budżetu państwa. W tym przypadku Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów zdecydował się zadośćuczynić właśnie tej grupie, która z punktu widzenia przepisów została potraktowana niesprawiedliwie.
Źródło zdjęcia: Obraz autorstwa rawpixel.com na Freepik
Komentarze