Po aktualnym audycie informacji na stronie mamy poważne wątpliwości co do rzetelności sklepu. Poniżej przedstawiamy cechy, które powinny stanowić sygnał alarmowy dla każdego klienta.
W sklepie co prawda nie ma ogólnej promocji lub wyprzedaży, jednak po umieszczeniu nazw większości produktów w porównywarce cenowej szybko dochodzimy do wniosku, że ceny produktów w sklepie są podejrzanie niskie.
Po uzupełnieniu formularza zamówienia dostępna jest wyłącznie płatność w formie przedpłaty na konto bankowe. Co prawda sklep umożliwia zapłatę w chwili odbioru osobistego w siedzibie firmy, jednak z opinii w sieci wynika, że pod adresem podanym na stronie nie znajdziemy takiego sklepu. Warto zaznaczyć, że sklep pierwszy raz był przez nas analizowany w dniu 6 listopada 2017 r. i wtedy oferował płatność za tzw. pobraniem oraz podana była informacja o instalacji serwisów płatności. Ograniczenie płatności wyłącznie do przedpłaty należy uznać za wysoce podejrzane.
Po wpisaniu frazy w wyszukiwarce „anrem.net opinie” pojawiło się bardzo dużo negatywnych opinii na temat sklepu. Większość opinii dotyczy nierealizowanego zamówienia. Z informacji od naszej Czytelniczki wynika także, że sklep usuwa negatywne opinie ze swojego profilu na Facebooku. Warto dodać, że pod zdjęciami produktów możemy znaleźć emotikony, których sklep nie może usunąć, a które wskazują na złość użytkowników - to jedyna forma wyrażania negatywnch opinii o sklepie.
Próbowaliśmy skontaktować się ze sklepem, niestety nikt nie odpowiada.
Komentarze